Ziobro reaguje na słowa Morawieckiego. „Zajmijmy się nie krowami, tylko portfelami”

Ziobro reaguje na słowa Morawieckiego. „Zajmijmy się nie krowami, tylko portfelami”

Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Próżno szukać nici porozumienia między Zbigniewem Ziobrą a Mateuszem Morawieckim. Minister sprawiedliwości odpowiedział na komentarz premiera na swój temat i wezwał go do dyskusji na temat zasobności portfeli Polaków.

Choć w nazwie rządzącej koalicji widnieje słowo „Zjednoczona”, to wszystko wskazuje na to, że jest tak już wyłącznie na papierze. Choć nie od dziś wiadomo, że poziom sympatii między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobrą jest bliski zeru, to chyba jeszcze nigdy spór nie był aż tak ostry i publiczny.

Ziobro odpowiada Morawieckiemu

W poniedziałek szef rządu odniósł się do otwartej krytyki, na jaką pozwala sobie Ziobro, mówiąc o polityce europejskiej rządu. Morawiecki na konferencji prasowej w Gdyni nie gryzł się w język.

– W dzieciństwie spędziłem dużo czasu na wsi i tam rolnicy nauczyli mnie takiego powiedzenia: „Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje” – powiedział szef rządu. – Polityka to gra zespołowa, tylko w zespole są tacy, którzy cały czas marudzą, narzekają, że ktoś im nie podaje piłki, a są też tacy, którzy walczą, by jak najwięcej osiągnąć w sytuacjach kryzysowych. Nie ma co narzekać i kwękać, trzeba zabrać się do roboty, minister sprawiedliwości ma bardzo dużo do zrobienia – pointował.

Premier nie musiał zbyt długo czekać na odpowiedź swojego podwładnego. Ziobro odniósł się do słów premiera podczas konferencji w Bogatyni. – Jesteśmy gotowi popierać każdego premiera, którego wystawia PiS. Chciałbym powiedzieć jasno: Fit for 55 to dwa biliony złotych, które spadają na Polaków. Jesteśmy gotowi wesprzeć pana premiera w merytorycznej drodze odejścia od tych zobowiązań, do tego trzeba podejść z wielką odwagą i szacunkiem dla portfeli Polaków – mówił.

Przewodniczący Suwerennej Polski dodał, że zaprasza premiera do poważnej debaty na temat odejścia od "narzuconych przez Unię Europejską zobowiązań". – Zajmijmy się nie tyle krowami, co portfelami Polaków i jestem gotów, panie premierze, spotkać się i rozmawiać o tym. W przeciwnym razie Polakom grozi bieda – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.

Czytaj też:
Dziennikarz nie wytrzymał po rozmowie. „Rezygnujemy z polityków”
Czytaj też:
Sasin o kosztach Fit for 55: To astronomiczna kwota, wręcz niewyobrażalna