Polacy w Cannes. Kto oprócz Pawlikowskiego błyszczy na festiwalu?

Polacy w Cannes. Kto oprócz Pawlikowskiego błyszczy na festiwalu?

Ekipa filmu "Zimna wojna" w Cannes
Ekipa filmu "Zimna wojna" w Cannes Źródło: Newspix.pl / ABACA
Nawet jeśli Paweł Pawlikowski nie dostanie za swój najnowszy film pt. „Zimna wojna” Złotej Palmy, to i tak jego udział w konkursie głównym jest już tryumfem polskiej kinematografii.

„Zimna wojna” to pierwszy od 28 lat polski tytuł, który znalazł się w canneńskim Konkursie Głównym. Pawlikowskiemu bez wątpienia pomogła oscarowa sława jego poprzedniego filmu, czyli „Idy” oraz to, że jego ostatni obraz traktuje o świecie podzielonym żelazną kurtyną. Po ostatnich sankcjach nałożonych przez USA i UE na Rosję świat zdaje się w przededniu nowej zimnej wojny i kraje demokratyczne ponownie straciły nadzieję, że państwo pod rządami Putina może dołączyć do ich świata.

Pawlikowski nie jest jedynym przedstawicielem Polski, który znalazł się na canneńskiej imprezie. „Fuga” Agnieszki Smoczyńskiej zagości w sekcji Tydzień Krytyki, „Jeszcze jeden dzień życia” Damiana Nenowa i Raula de la Fuente będzie miał pokaz specjalny w oficjalnej selekcji, „III” Marty Pajek będzie nas reprezentować w konkursie filmów krótkometrażowych a „Inny” Marty Magnuskiej - animowanych. Poza tym na Lazurowym Wybrzeżu pojawią się obrazy Grega Zglińskiego, Magdaleny Szymków, Anny Zoll i Julii Raszyńskiej.

Relacja Krzysztofa Kwiatkowskiego z Cannes w numerze 20. „Wprost”.

Czytaj też:
Zimna Wojna - Cannes 2018

Więcej możesz przeczytać w 20/2018 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.