Lena Dunham: Bronienie oskarżonego o gwałt pisarza było błędem

Lena Dunham: Bronienie oskarżonego o gwałt pisarza było błędem

Lena Dunham
Lena Dunham Źródło: Instagram / @lenadunham
Telewizyjna aktorka Lena Dunham stwierdziła, że to, że stanęła w obronie pisarza, który został oskarżony o gwałt, było „strasznym błędem".

W listopadzie 2017 roku Murray Miller został oskarżony o napaść na aktorkę Aurorę Perrineau. Miał zgwałcić ją w 2012 roku. Dziewczyna miała wtedy 17 lat. Pisarz zaprzeczał pojawiającym się zarzutom, które nazywał „oburzającymi”, a Lena Dunham stanęła w jego obronie.

Następnie aktorka w tekście zamieszczonym w „The Hollywood Reporter" wyjaśniła, dlaczego początkowo twierdziła, że ​​ma „poufną wiedzę", z której wynika, że oskarżenie pisarza było fałszywe. „Kiedy ktoś, kogo znałam, ktoś, kogo kochałam jak brata, został oskarżony, zrobiłam coś niewybaczalnego: publicznie wypowiedziałem się w jego obronie" – napisała. „Niewiele jest faktów, których mogłabym bardziej żałować" – dodała. „Nie miałam informacji poufnych, o których mówiłam, ale raczej ślepą wiarę” – poinformowała.

Prawnik Murraya Millera, Don Walerstein, oznajmił, że jego klient „kategorycznie i stanowczo zaprzecza pojawiającym się zarzutom”. Powiedział także, że jego zespół prawny zdobył „dowody, które jednoznacznie zaprzeczają fałszywymi i obraźliwymi twierdzeniom". W sierpniu 2018 roku Los Angeles County District Attorney’s Office odmówiło wniesienia zarzutów przeciwko Millerowi.

Czytaj też:
„Miszmasz czyli Kogel Mogel 3”. Jest oficjalny plakat filmu, zobacz zdjęcia zza kulis

Galeria:
Lena Dunham