„Wiedźmin” niedługo na Netfliksie. Znamy kulisy produkcji

„Wiedźmin” niedługo na Netfliksie. Znamy kulisy produkcji

Henry Cavill w roli Geralta z Rivii
Henry Cavill w roli Geralta z Rivii Źródło: Instagram / Netflix
Jak Henry Cavill sprawdza się na planie „Wiedźmina”? Czy „The Witcher” od Netfliksa zachowa słowiański charakter? Nominowany do Oskara Tomasz Bagiński zdradza kulisy produkcji.

Do niedawna emocje wywoływała kwestia obsady. Teraz elektryzuje wszystkich pytanie, jak właściwie będzie wyglądał „Wiedźmin” w wersji od . Geralta uznajemy za swojego, a zagra go Brytyjczyk, kojarzony z Supermenem. Czy to na pewno właściwy człowiek na właściwym miejscu?

Tomasz Bagiński przyznaje, że Henry Cavill jako Biały Wilk to znakomity wybór. – Świetnie pasuje do roli, świetnie też zna ten świat, tego bohatera. My i cały zespół jesteśmy tym mega podekscytowani – stwierdził Tomasz Bagiński, który osobiście uczestniczył w pierwszych serialowych zdjęciach na Węgrzech. Nie ma już zagadek, jeśli chodzi o obsadę, ale informacje z planu są oszczędnie dozowane. Z ostatnich doniesień wiadomo na pewno, że Henry Cavill obecnie pracuje nad muskulaturą.

Bagiński producentem wykonawczym

Wracając do Tomasza Bagińskiego, miał reżyserować przynajmniej jeden odcinek w każdym sezonie. Wiadomo już, że nie wyreżyseruje żadnego odcinka, przynajmniej nie w pierwszym sezonie. To jednak nie znaczy, że został zmarginalizowany. Przeciwnie, jego zadanie jest teraz dużo ważniejsze. – Jestem jednym z producentów wykonawczych, co daje mi dość dużo obowiązków związanych z doglądaniem tego, jak będzie ten serial finalnie wyglądał. I to jest dość poważna, wymagająca i bardzo zajmująca rola – powiedział Bagiński w wywiadzie w internetowym programie „Z tymi co się znają”.

Współpraca z Sapkowskim

Tomasz Bagiński ma dopilnować m.in. tego, by „The Witcher” zachował słowiańskiego ducha. Fanów „Wiedźmina” otuchą może napawać również fakt, że współpraca twórców serialu z Andrzejem Sapkowskim układa się dobrze, na co wskazują wypowiedzi twórcy sagi. Pierwsze informacje i doniesienia dotyczące serialu pojawiają się nieśmiało w mediach, ale nie spodziewajmy się, że w najbliższym czasie twórcy ujawnią coś więcej. – Umówiliśmy się w gronie producentów, że na razie będziemy powstrzymywać się od dzielenia zbyt szeroko informacjami, bo do premiery jest jeszcze daleko – podkreślił Tomasz Bagiński.

Kiedy premiera serialu „Wiedźmin”?

Możemy jednak liczyć na to, że im bliżej będzie premiery, która nastąpi najpewniej pod koniec 2019 roku, tym chętniej twórcy serialu będą się dzielić szczegółami dotyczącymi produkcji. Wywiad w programie „Z tymi co się znają” to również okazja, żeby więcej dowiedzieć się o Tomaszu Bagińskim. Opowiada m.in. o tym, dlaczego nie potrafił skonsumować sukcesu „Katedry”, dlaczego woli robić karierę w Polsce niż w USA, na jakim komputerze robił swoje pierwsze animacje oraz na czym polega sztuka przekonywania do swoich projektów artystycznych.

Czytaj też:
Lady Gaga i Bradley Cooper zaskoczyli fanów. Jak wypadli na żywo w „Shallow”?
Czytaj też:
W lutym na antenie TVN nowy serial „Szóstka”. Jest już pierwszy zwiastun

Źródło: materiały prasowe