Siostry Godlewskie nie dają o sobie zapomnieć. Tym razem Monika Esmeralda zamieściła w sieci naganie, na którym opowiada, że została pobita. Celebrytka pokazała, że ma podbite oko i liczne siniaki na nogach i rękach. Zasugerowała, że jest to sprawka jej partnera. – Dla mojej rodziny to chodzący ideał, pan doktor. Cudowny, pomocny, miły, grzeczny...szkoda, że nie znają go od tej prawdziwej strony. Połączenia z mafią i inne gówna – powiedziała. – Człowieka można pobić, zniszczyć psychicznie, stłamsić – dodała. Godlewska zamieściła w sieci imię i nazwisko mężczyzny oraz link do jego profilu na Instagramie.
Pytacie dlaczego nie pójdę z tym na policję. Ponieważ niestety to są ludzie z którymi nie wolno zadzierać. Opowiedzą teraz takie bajki na mój temat, że to ja zostanę i tak, jak zwykle ta najgorsza. Policja? No kto mi uwierzy. Ja zawsze będę ta zła, ta najgorsza. Szkoda tylko, że nigdy nikt nie zastanowił się, co tak naprawdę dzieje się w moim życiu i jakie jest źródło tego problemu – stwierdziła Godlewska odpowiadając na pytania swoich obserwatorów na Instagramie o to, dlaczego nie zgłosi sprawy pobicia na policję.
W dalszej części swojej relacji na Instastory Godlewska powiedziała, że nikt nie interesuje się jej życiem. – Rodzina, piszecie mi o rodzinie. Gośka, która jest skupiona tylko i wyłącznie na swojej dupie, na swojej pseudo karierze. Magda, która wciągnęła mnie do strasznego świata. Wcale nie jest mi do śmiechu. Taki mam happy life, a moje życie to, k***a, bajka – zaznaczyła.