Joanna Mazur w emocjonalnym wyznaniu: Zaczynam zapominać twarz mojej mamy

Joanna Mazur w emocjonalnym wyznaniu: Zaczynam zapominać twarz mojej mamy

Joanna Mazur
Joanna Mazur Źródło:Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
Niewidoma biegaczka Joanna Mazur była gościem programu „Demakijaż” Krzysztofa Ibisza. Wspominała dzieciństwo, a także opowiedziała, w jaki sposób teraz odbiera świat.

Joanna Mazur od kilku miesięcy występuje w telewizyjnym show „Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami” w parze z tancerzem Janem Klimentem. W programie Krzysztofa Ibisza „Demakijaż” opisała, w jaki sposób obecnie odbiera świat. – Teraz zupełnie inaczej odbieram świat. To, czego nie pamiętam, czego nie mogę zobaczyć, staram się za pomocą dotyku i opisu sobie wyobrazić. Tak teraz zbieram wspomnienia – powiedziała niewidoma biegaczka. – Najtrudniejsze jest dla mnie to, że zaczynam zapominać tak ważne dla mnie twarze, jak twarz mojej mamy – wyznała Joanna Mazur w Polsat Cafe.

Zawodniczka dodała, że w szkole z powodu problemów zdrowotnych, dzieci jej dokuczały. – Byłam obiektem do śmiechu, do tego, żeby się ze mnie naśmiewać. Dzieciaki rzucały plecak pod nogi. Miałam bardzo zawężone pole widzenia już wtedy, ja tego plecaka nie widziałam. Nie mogłam przejść tamtym korytarzem, żeby się nie przewrócić – powiedziała Joanna Mazur. Niewidoma biegaczka stwierdziła także, że dzięki tym trudnym wydarzeniom stała się silniejsza. – Myślę też, że te wszystkie wydarzenia, które wtedy miały miejsce, to wszystko, co mnie spotkało, też w jakiś sposób ukształtowało mnie taką jaką jestem – opisała.

Czytaj też:
Dieta zmieniająca rysy twarzy? Mężczyzna schudł 40 kg dla dzieci. „Bycie grubym boli”