Kubek z kawą w „Grze o tron”. HBO zaskakuje wyjaśnieniem

Kubek z kawą w „Grze o tron”. HBO zaskakuje wyjaśnieniem

Kadr z serialu „Gra o tron”
Kadr z serialu „Gra o tron” Źródło: HBO
Jednym z najbardziej dyskutowanych tematów po ostatnim odcinku „Gry o tron” były nie zwroty fabularne, ale pojawienie się... kubka kawy w jednej ze scen. Na zamieszanie z humorem odpowiedziała produkcja.

Uwaga! Tekst zawiera spoilery dotyczące 4. odcinka 8. sezonu.

Po tym, jak w Winterfell opadł bitewny kurz, a bohaterowie pogrzebali zmarłych, przyszła pora na świętowanie. Na zamku wyprawiona została wielka uczta, w trakcie której twórcy ponownie zaprezentowali nam pełen przegląd postaci i ich wzajemnych relacji. Jak na tak epokową ucztę przystało – nie zabrakło mocnych trunków.

Uważni widzowie mogli jednak dostrzec, że na jednym ze stołów znajduje się zupełnie inny napój niż wszechobecne wino. W scenie z udziałem Jona Snowa, Tormunda i siedzącą w tle Daenerys, dokładnie widać bowiem... jednorazowy kubek z kawą. Taka ewidentna wpadka twórców natychmiast rozgrzała internet. W trendach na Twitterze pojawił się #Starbucks, bowiem zdaniem widzów właśnie z tej sieci pochodziła kawa.

Galeria:
„Gra o tron”. Odcinek 4. Najlepsze memy

Fani zastanawiali się, jak to możliwe, że ktoś z produkcji się tak zagapił, inni przekonywali, że to mogło być celowe puszczenie oka do widzów. W końcu głos zabrała stacja HBO. Wyjaśnienie – cóż, nadal pozostawia pole do interpretacji. „Latte, które pojawiło się w tym odcinku to błąd, Daenerys zamówiła herbatkę ziołową” – czytamy w oświadczeniu producenta „Gry o tron”.

Czytaj też:
13 aktorów, którzy grali i w „Grze o tron” i w „Harrym Potterze”. Skojarzycie ich?

Źródło: Variety