Spór Disney kontra Sony. Córka Stana Lee mówi o braku szacunku dla zmarłego ojca

Spór Disney kontra Sony. Córka Stana Lee mówi o braku szacunku dla zmarłego ojca

Fragment plakatu najnowszego filmu ze Spider-Manem - "Far From Home"
Fragment plakatu najnowszego filmu ze Spider-Manem - "Far From Home" Źródło: Marvel Studios
Spider-Man zniknie z MCU, ponieważ Disney nie porozumiał się z Sony w sprawie praw do tego superbohatera. Medialna burza i setki tysięcy komentarzy w mediach społecznościowych pokazują, jak wielkie znaczenie ma ten fakt dla fanów. Oliwy do ognia dolała córka zmarłego przed rokiem Stana Lee, współtwórcy postaci człowieka pająka.

– Dążenie Marvela i Disneya do całkowitej kontroli nad dziełami mojego ojca musi być ograniczone i zbalansowane przez innych, którzy – choć nadal robią to dla zysku – mają prawdziwy szacunek dla Stana Lee i jego dziedzictwa – mówiła Joan Celia Lee. – Czy jest to Sony, czy ktokolwiek inny, postępująca ewolucja bohaterów Stana i jego spuścizna zasługują na mnogość punktów widzenia – podkreślała w wywiadzie dla TMZ.

W wypowiedzi 69-latki nie zabrakło kilku mocnych słów pod adresem Disneya. – Od pierwszego dnia dzieło mojego ojca zamieniali w towar i nigdy nie okazali jemu, ani jego pracy szacunku czy przyzwoitości – stwierdziła ostro. – Ostatecznie, nikt nie mógł potraktować mojego ojca gorzej niż kierownictwo Marvela i Disneya – podsumowała.

Brak porozumienia pomiędzy Disneyem i Sony oznacza, że Marvel Studios i Kevin Feige (główny „architekt MCU) nie będą już brać udziału przy tytułach ze Spider-Manem. Głównej roli na razie nie straci jednak Tom Holland, którego kontrakt obejmuje jeszcze dwa kolejne filmy. Reżyserem kolejnych części będzie nadal Jon Watts, twórca „Spider-Man: Homecoming” i „Spider-Man: Daleko od domu”. Jak można się domyślać, fani MCU nie chcą pogodzić się jednak z oderwaniem od głównej historii jednego z ich ulubionych superbohaterów. Rozgoryczeni internauci rozpoczęli w mediach społecznościowych kampanię pod hasztagiem #SaveSpiderMan. Zamierzają zmusić obie korporacje do wznowienia rozmów i cofnięcia decyzji dotyczących postaci Spider-Mana.

Dlaczego pomimo świetnych wyników finansowych filmowi giganci zdecydowali o zerwaniu współpracy? Ostatni film ze Spider-Manem zarobił przecież już ponad miliard dolarów. Dziennikarze Deadline piszą, że chodzi o koszty finansowania i podział zysków, które Disney zaproponował na poziomie 50 proc. Sony miało żądać, by Disney ograniczył wpływy z przychodów ze Spider-Mana do 5 proc. sumy uzyskiwanej z biletów. Wszystkie zainteresowane firmy odmówiły komentarza. Na forach internetowych i w mediach społecznościowych zaroiło się jednak od licznych wpisów fanów, którzy nie mogą pogodzić się z oddzieleniem jednego z bardziej lubianych superbohaterów od reszty herosów MCU.

@ColtonC_20

@misteran0n

@leavetheecityy

@cnnwr: #SaveSpiderManSony

@thatsagoodpost

@J_Rodriguez54

@Tweddit

@TheJMAZA

@NicoHinojosa2

@Dr_Blick: Disney

@ryowahyu666

@AlexGordo

@suiciditty

@BreedingRyan

@PeterElinas

@magicJas11

@heusenleo

@RamLover69

@HenryTheBlasian

@sekadarberujar

@yoonkimn
Czytaj też:
Podano datę premiery serwisu streamingowego Disney+
Czytaj też:
Mahershala Ali wcieli się w nowego Blade'a. Wesley Snipes przerywa milczenie
Czytaj też:
10 filmów, 5 seriali. Marvel Studios zapowiedziało IV fazę MCU, zobaczcie harmonogram

Źródło: TMZ, Wprost.pl