Woźniak-Starak udzieliła pierwszego wywiadu po śmierci męża. „Czuję, że już nic gorszego mnie nie spotka”

Woźniak-Starak udzieliła pierwszego wywiadu po śmierci męża. „Czuję, że już nic gorszego mnie nie spotka”

Agnieszka Woźniak-Starak
Agnieszka Woźniak-Starak Źródło: Newspix.pl / BRUNNER
Agnieszka Woźniak-Starak była w sobotę 9 listopada gościem programu Dzień Dobry TVN. Dorota Wellman pytała ją m.in. o film „Ukryta gra”, ostatni projekt realizowany przez jej tragicznie zmarłego męża.

Dobrze się mam, dziękuję – powiedziała Agnieszka Woźniak-Starak odpowiadając na pytanie prowadzącej Dzień Dobry TVN Doroty Wellman.

Rozmowa w studio dotyczyła głównie filmu „Ukryta gra”, czyli ostatniego dzieła tragicznie zmarłego w wypadku na jeziorze Kisajno Piotra Woźniak-Staraka.

– Nie było w Polsce takiej produkcji. To film zrobiony za polskie pieniądze, po angielsku na zagraniczny rynek. Jest tam sporo Piotrka, bo są tam wywiady, które z nim robiłam. Praca z mężem jest ciężka. Później do mnie dotarło, że jego stresowało, że ja z nim rozmawiałam. On się strasznie stresował –stwierdziła Woźniak-Starak w wywiadzie. – Making-off oglądam tak, że materiały z Piotrkiem na moje potrzeby zostały wycięte. Na premierze zatkałam uszy, żeby nie słyszeć jego głosu – dodała.

Prowadząca program spytała też o publiczne przechodzenie żałoby.

– Nie myślę o takich rzeczach. To jest najmniejszy mój problem teraz. Czerpię teraz z ludzi to, co najlepsze. Karmię się dobrą energią, a jej nie brakuje. W tej tragicznej sytuacji, spotyka mnie bardzo dużo dobrego. Naturalnie staram się odgradzać od tych trudnych rzeczy. Wiadomo, ze dzieje się trochę negatywnych rzeczy, ale to nie jest to, co mnie najbardziej obchodzi – podkeśliła. – Mamy bardzo silną grupę przyjaciół, którzy byli z nami blisko i byli cały czas teraz. Oni dają mi bardzo dużo i wiem, że mnie zostawią. Nie było osoby, na której się zawiodłam – dodała.

Agnieszka Woźniak-Starak nie wie jeszcze, czy wróci do show-biznesu. Przyznaje, że życie bez męża jest trudne.

– Szukam pomysłu, bo to jest ważne. Nawet takich pomysłów, że przychodzą znajomi i mówią zróbmy coś w weekend. To są takie małe kroki, których się łapię. Nie oczekuję, nie planuję, bo jak widać niewiele da się zaplanować. Mieliśmy strasznie dużo planów. Ja patrzę na przyszłość z ciekawością, z siłą, bo mam poczucie, że już nic gorszego mnie nie spotka. Piotrek mi zostawił dużo siły, mało lęku. Pozwala mi przetrwać – przyznała dziennikarka w wywiadzie w Dzień Dobry TVN.

Film „Ukryta gra” trafił do kin w piątek 8 listopada.

Czytaj też:
Wójt i sanepid zawiadomili policję ws. grobu Piotra Woźniaka-Staraka. „Sytuacja jest delikatna”

Opracował:
Źródło: TVN