Polka brutalnie pobita we włoskim Rimini. „Napastnicy byli bezlitośni”

Polka brutalnie pobita we włoskim Rimini. „Napastnicy byli bezlitośni”

Włoska policja, zdjęcie ilustracyjne
Włoska policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / Shjmyra
Dwóch młodych mężczyzn brutalnie pobiło Polkę we włoskim mieście Rimini. Chcieli wymusić od 40-latki pieniądze, a kiedy ta nie zamierzała oddać im swojej torebki, zadali jej kilka silnych ciosów w twarz i głowę.

Do ataku na 40-letnią Polkę doszło w sobotę 23 listopada o 7 rano. Jak informuje włoski portal „Il Resto del Carino”, który opisał sprawę, napastnikami było dwóch młodych, czarnoskórych mężczyzn. „Myślę, że byli to mieszkańcy Afryki Północnej. Byli bardzo młodzi, mieli najwyżej dwadzieścia lub dwadzieścia pięć lat” – powiedziała kobieta dziennikarzom „Il Resto del Carino”.

Mężczyźni mieli próbować wyłudzić od kobiety pieniądze, ale od razu zaznaczyli, że interesują ich jedynie banknoty 20 i 50 euro. Kiedy stwierdziła, że nie ma pieniędzy, napastnicy zaczęli wyrywać jej torebkę. 40-latka nie chciała jej oddać. „Zadali mi dwa lub trzy ciosy w twarz i głowę, bili mnie bez litości. Bardzo się bałam i czułam silny ból” – twierdzi Polka.

Kobieta upadła. Na szczęście szybko udało jej się wstać i uciec. Trafiła do szpitala, gdzie spędziła cały dzień. Tam poddano ją wielu badaniom, w tym badaniu ginekologicznemu, żeby wykluczyć przemoc seksualną. Jednak sama zapewnia, że do gwałtu nie doszło. Polka sprawę napadu zgłosiła na policję.

We Włoszech napadnięta kobieta szukała pracy. Już w zeszłym roku pracowała w Rimini jako opiekunka dzieci.

Czytaj też:
82-letnia kulturystka pobiła włamywacza. „Jestem stara i sama, ale twarda”

Opracowała:
Źródło: Il Resto del Carino