Istotna zmiana w ekipie „Wiedźmina” Netfliksa. Odchodzi główny choreograf walk

Istotna zmiana w ekipie „Wiedźmina” Netfliksa. Odchodzi główny choreograf walk

Renfri i Geralt w scenie walki z pierwszego odcinka "Wiedźmina"
Renfri i Geralt w scenie walki z pierwszego odcinka "Wiedźmina" Źródło: Netflix
Do drugiego sezonu serialu „Wiedźmin” swojej ręki nie przyłoży Vladimir „Furdo” Furdik. Znany m.in. z „Gry o tron” aktor, kaskader i choreograf walk ogłosił, że na jego miejsce przyjdzie inna osoba. Fanów powinna ucieszyć informacja o tym, kto wymieniany jest jako główny faworyt do zastąpienia Furdika.

W pierwszym sezonie „Wiedźmina” Vladimir Furdik odpowiadał niemal za wszystkie sceny walki, oceniane przez widzów całkiem przyzwoicie. Jedynym wyjątkiem było starcie z pierwszego odcinka, uznawane przez wielu za najlepszą potyczkę całego pierwszego sezonu. Rzeź w Blaviken – bo o tej scenie mowa – tworzona była przy współpracy Henry'ego Cavilla z Wolfgangiem Stegemannem. To właśnie on typowany jest do zastąpienia dotychczasowego głównego choreografa walk. Na jego korzyść, oprócz znakomitego starcia z gangiem Renfri, przemawiać ma także wcześniejsza współpraca z odtwórcą roli Geralta. Panowie spotkali się na planie „Mission Impossible”.

Za zatrudnieniem Stegemanna przemawia też fakt, że scena walki kręcona przy jego udziale była wymieniana jako najlepsza przez samego Cavilla. W wywiadzie dla portalu Rozrywka.Blog przyznał, że było to jego ulubione i zarazem najtrudniejsze starcie w serialu. – Wolfgang Stegemann i ja opracowaliśmy choreografię tej potyczki wraz z jego zespołem. Miałem trochę szczęścia, że mogłem ich sprowadzić na dokrętki, bo musieliśmy przerobić tę scenę. To dosyć techniczna i trudna walka. Przede wszystkim dlatego, że jej pierwsza część została nagrana w pojedynczym ujęciu bez żadnych cięć. A to wymaga skomplikowanej pracy kamery i perfekcjonizmu aktorów. Wszyscy za każdym razem i do najdrobniejszego szczegółu muszą zrobić dokładnie to, co mieli – tłumaczył Cavill.

– Udało nam się pokazać fantastyczną opowieść za pomocą akcji. Bardzo ważne dla mnie jest, żeby bohater istniał wewnątrz scen akcji. Aktorstwo musi być obecne również w takich momentach filmu czy serialu. Moim zdaniem widz może dowiedzieć się bardzo wiele o Geralcie, oglądając właśnie tę jedną scenę. To jak się porusza, jakie są jego kontakty z przeciwnikami i jakie wybory podejmuje, ma znaczenie – podkreślał aktor.

Czytaj też:
Twórca „Wiedźmina” prosi o MEMY, internauci odpowiadają. Zebraliśmy te, których jeszcze nie znacie
Czytaj też:
Pierwsze informacje dotyczące fabuły drugiego sezonu „Wiedźmina”. Wiadomo, kiedy ruszą zdjęcia
Czytaj też:
Netflix ujawnił listę 10 najpopularniejszych produkcji w 2019 roku w Polsce
Czytaj też:
Efekt Netfliksa: Książki Sapkowskiego wyprzedane w Amazonie. Wiedźmin na szczycie bestsellerów Steam

Źródło: Rozrywka.Blog, Geek Vibes Nation