Dlaczego powinniśmy spędzić ten czas w domu? Wyjaśniają Mel Brooks i jego syn Max

Dlaczego powinniśmy spędzić ten czas w domu? Wyjaśniają Mel Brooks i jego syn Max

Max Brooks z synem Henrym i ojcem Melem Brooksem w 2010 roku
Max Brooks z synem Henrym i ojcem Melem Brooksem w 2010 rokuŹródło:Newspix.pl / Kevan Brooks/AdMedia
Mel Brooks i jego syn Max pokazali w sieci, dlaczego złym pomysłem jest niepotrzebne wychodzenie z domu w dobie pandemii koronawirusa.

Mel Brooks to zdobywca EGOT, czyli czterech najważniejszych nagród amerykańskiego przemysłu rozrywkowego: Oscara (1968 – za najlepszy scenariusz oryginalny do filmu „Producenci”), nagród Emmy, Grammy oraz Tony. Jest reżyserem, aktorem, scenarzystą i producentem. Jego specjalizacją są parodie znanych dzieł i gatunków kinowych. W jego filmach często powtarzali się aktorzy. Stałą grupę tworzyli m.in. Gene Wilder, Dom DeLuise czy Harvey Korman. Mel Brooks ma też 93 lata, w związku z czym należy do grupy, dla której najbardziej niebezpieczny jest koronawirus.

Max Brooks, syn filmowca, tłumaczy nam na zamieszczonym w sieci nagraniu, dlaczego tak ważne jest to, aby teraz się ze sobą nie spotykać i spędzać jak najwięcej czasu w domu. – Jeżeli ja zarażę się koronawirusem, prawdopodobnie nic mi nie będzie. Ale jeśli dam go jemu (wskazał na swojego ojca – red.), on mógłby go przekazać Carlowi Reinerowi, który mógłby dać go Dickowi Van Dyke'owi i zanim bym się zorientował, wymazałbym całe pokolenie legend komedii – mówi Max na nagraniu. – Jeżeli chodzi o , muszę myśleć o tym, kogo mogę zarazić. I ty też powinieneś – dodaje.

twitter

Przez całe wideo Mel Brooks stoi w tle za szklanymi drzwiami i reaguje na słowa syna gestykulując. Na koniec krzyczy do syna: „Idź do domu!”.

Czytaj też:
Złote Maliny 2020. „Koty” Toma Hoopera zgarnęły najwięcej statuetek