Maciej Stuhr: Zarobiłem ostatnią złotówkę dwa miesiące temu

Maciej Stuhr: Zarobiłem ostatnią złotówkę dwa miesiące temu

Maciej Stuhr
Maciej Stuhr Źródło:Newspix.pl / Michał Pieściuk
– Zastanawiamy się, za co zrobimy zakupy w następnym tygodniu. Ja osobiście zarobiłem ostatnią złotówkę dwa miesiące temu. Tym żyje Polska, tym żyją ludzie – mówił podczas debaty Wirtualnej Polski Maciej Stuhr.

W debacie Wirtualnej Polski Maciej Stuhr mówił m.in. o wyborach prezydenckich oraz trudnościach, które wywołała w Polsce oraz na świecie pandemia . Zdaniem aktora Polacy nie mają obecnie głowy do zastanawiania się nad wyborem nowej głowy państwa. – Przede wszystkim walczymy o nasze bezpieczeństwo. Naszych rodziców, naszych dzieci. Zastanawiamy się, za co zrobimy zakupy w następnym tygodniu. Ja osobiście zarobiłem ostatnią złotówkę dwa miesiące temu. Tym żyje Polska, tym żyją ludzie. To, że my rozmawiamy o tym, czy odkleić kopertę, którą dostaniemy, zakleić ją z powrotem i przesłać, jest właściwie absurdalne. Na tym też polega farsowość tej sytuacji – powiedział.

Maciej Stuhr przyznał, że walka z koronawirusem jest dla niego najbardziej dotkliwym doświadczeniem, z jakim kiedykolwiek przyszło mu się mierzyć. – Jest to sytuacja wyjątkowa. W moim życiu najbardziej wyjątkowa. '89 rok nie był tak wyjątkowy dla mnie. Katastrofa smoleńska nie była AŻ takim wydarzeniem w naszym życiu jak to. Śmierć Karola Wojtyły nie była aż takim stanem wyjątkowym. Teraz mamy stan wyjątkowy, w którym troszczymy się o siebie i o swoich bliskich na pierwszym planie. A to, kto sobie coś tam postanawia, kto chce walczyć o władzę, większości Polaków w ogóle nie interesuje – podkreślił.

Czytaj też:
Nairobi z „Domu z papieru” przygotowała specjalne nagranie dla polskich widzów