Łepkowska krytykuje Rozenek-Majdan. „Robi z dziecka słup reklamowy”

Łepkowska krytykuje Rozenek-Majdan. „Robi z dziecka słup reklamowy”

Małgorzata Rozenek-Majdan z Heniem
Małgorzata Rozenek-Majdan z Heniem Źródło: Instagram / m_rozenek Zweryfikowano
Na profilu Małgorzaty Rozenek-Majdan na Instagramie pojawia się ostatnio mnóstwo zdjęć z synem Henrykiem. Nie spodobało się to scenarzystce Ilonie Łepkowskiej, która oskarżyła celebrytkę o sprzedawanie prywatności.

Małgorzata Rozenek-Majdan chętnie dzieli się z internautami swoim życiem prywatnym. Ostatnio na profilu celebrytki pojawia się mnóstwo zdjęć z synem Heniem, który niedawno przyszedł na świat. Działalność gwiazdy TVN w social mediach nie spodobała się Ilonie Łepkowskiej. – Przyznam szczerze, że trudno mi przychodzi zaakceptowanie tego, co robi pani Małgorzata, jeśli chodzi o to dziecko. Jak czytam komentarze, że to jest złote dziecko polskiego biznesu i ile ona na nim zarobi, to zastanawiam się, czy to jest rozsądne – stwierdziła dodając, że zdecydowanie bardziej podoba jej się postawa Ani i Roberta Lewandowskich, którzy unikają pokazywania twarzy swoich dzieci w mediach społecznościowych.

– Uważam, że takie wykorzystywanie dzieci i pokazywanie dwojga starszych dzieci, jeśli chodzi o ich twarze, nie jest w dzisiejszych czasach sensowne. Być może jest popłatne, ale myślę, że nie jest specjalnie rozsądne. Ale to ona jest ich mamą. Mają tatę i decydują tak, jak chcą. Ja uważam, że takie sprzedawanie prywatności i takich intymnych, prywatnych chwil jest niezrozumiałe i powiedziałabym o tym niepochlebnie. Ale się powstrzymam – dodała scenarzystka. W ocenie Łepkowskiej robienie z dziecka słupa ogłoszeniowego nie jest fajne, nawet jeśli się dorobi do tego teorię, że się dzięki temu zarobi na jego edukację w jakimś Oxfordzie.

Majdan komentuje

– To, że się dzielimy się tak często naszą radością, spowodowane jest tym, że bardzo długo czekaliśmy na syna i nie widzimy w tym nic złego. Szczęście bywa zaraźliwe, czego pani Łepkowskiej życzę – powiedział Radosław Majdan. Były piłkarz przyznał, że nie rozumie wypowiedzi scenarzystki. – Kompletnie nie rozumiem zarzutu o słup reklamowy i widzę jakąś złą wolę pani Ilony, skierowaną w naszym kierunku. Tym bardziej, że nie znam jej osobiście i trochę się zastanawiam, skąd aż takie zainteresowanie naszym życiem – podkreślił.

Henio nie zostanie ochrzczony

Syn pary nie zostanie na razie ochrzczony. – Nigdy nie planowałam akurat chrztu. Jesteśmy pełni wątpliwości – powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan. Celebrytka przyznała, że byłaby hipokrytką, gdyby udała się na chrzest z Henrykiem m.in. z tego względu, że jest zwolenniczką zapłodnienia in vitro – krytykowanego przez kościół. – Chcemy żyć w zgodzie ze sobą i bardzo trudno nam zaakceptować środowisko, które nie akceptuje naszych przyjaciół, metody, którą nasze dzieci zostały poczęte – zaznaczyła.

W podobnym tonie wypowiedział się Radosław Majdan. – Uważam, że kościół jest od wiary, a nie od polityki. Sytuacja pedofilska też nie została do końca wyjaśniona. To jest środowisko, które nie akceptuje metody in vitro – zaznaczył. Były piłkarz dodał, że wraz z żoną są osobami wierzącymi, dlatego decyzja w tej sprawie była dla nich bardzo trudna.

Czytaj też:
Gwiazda „Zbuntowanego anioła” jest ulubienicą Putina. Netflix pokaże film o artystce

Galeria:
Świeżo upieczeni rodzice małego Henia
Źródło: Plejada, Jastrząb Post