Gwiazda „Melrose Place” wyszła z więzienia i została ponownie skazana. „To surrealistyczne”

Gwiazda „Melrose Place” wyszła z więzienia i została ponownie skazana. „To surrealistyczne”

Amy Locane w serialu „Melrose Place”
Amy Locane w serialu „Melrose Place” Źródło: Darren Star Productions
48-letnia Amy Locane, gwiazda serialu „Melrose Place” wróciła do więzienia. Sędzia orzekł, że wyrok, który usłyszała za spowodowanie wypadku samochodowego w 2010 roku, w wyniku którego zginęła kobieta, był zbyt łagodny.

Aktorka przebywa w zakładzie karnym dla kobiet Edna Mahan w New Jersey. W ubiegłym miesiącu skazana została ponownie – tym razem na 8 lat więzienia stanowego. Musi odbyć co najmniej cztery lata za kratkami, aby uzyskać prawo do ubiegania się o zwolnienie warunkowe.

Poruszające słowa aktorki

Locane udzieliła pierwszego wywiadu z zakładu karnego, w którym podkreśliła, że to „surrealistyczne” doświadczenie wracać ponownie do tego samego więzienia. Przyznała, że zna już niektórych więźniów i strażników. Podkreśliła, że najgorsze jest to, że cała ta sytuacja odbija się na jej dzieciach. W rozmowie z „Entertainment Weekly” aktorka wyjaśniła, że największym cierpieniem jest dla niej to, że musiała spowodować tak wielkie zamieszanie w życiu swoich pociech.

– Ponieważ obowiązywała kwarantanna, nie widziałam nikogo przez miesiąc. W więzieniu tyle dni pozwala na to, abyś dosłownie znalazł się w dołku – podkreśliła. Wyznała, że „nie może pojąć tego”, jak jej córki 11-letnia Avery i 13-letnia Paige, będą dorastały, podczas gdy ona będzie przebywała w więzieniu. – Obawiam się, że moje dzieci o mnie zapomną. Nie będzie mnie w domu, dopóki moja najstarsza córka nie będzie miała 18 lat, a najmłodsza 16 – mówiła. – To banalne, ale drugie imię mojej najmłodszej córki to Hope (Nadzieja – pol.). I w tej chwili trzymam się tylko nadziei. Bóg ma plan – dodała.

Skazanie Locane

Locane została skazana na trzy lata więzienia za spowodowanie wypadku samochodowego, w którym zginęła kobieta. Sąd apelacyjny orzekł jednak miesiąc temu, że kara ta była za krótka i skazał ją na kolejnych 8 lat. Kobieta co prawda nie została oskarżona za jazdę po pijanemu, jednak ekspert stanowy zeznał, że poziom alkoholu w jej krwi był prawdopodobnie trzykrotnie wyższy niż dozwolony. Jechała także 85 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosiło 56 km/h.

Czytaj też:
Gwiazda „Grease” Olivia Newton-John opowiedziała o swojej chorobie. Zmaga się z rakiem od 1992 roku