Ostatni odcinek „Millionerów” rozpoczął się od pytania za milion złotych. Przed szansą wygrania głównej nagrody stanął Maciej Adamski z Warszawy. Emocje były tym większe, że zawodnik miał jeszcze do dyspozycji jedno koło ratunkowe - telefon do przyjaciela.
Z pierwszego koła ratunkowego - pytania do publiczności - skorzystał podczas pytania za gwarantowane 40 tysięcy złotych o to, kto wypowiedział słowa reszta jest milczeniem. Drugie - pół na pół - wykorzystał podczas pytania za ćwierć miliona złotych dotyczące tego, czym jest pokładne.
„Milionerzy” - manat azerbejdżański
Aby wygrać milion złotych uczestnik teleturnieju musiał odpowiedzieć na następujące pytanie:
Manat karaibski, tak jak afrykański, z kończyn ma tylko przednie. A manat azerbejdżański, tak jak turkmeński:
A. ma i przednie, i tylne
B. zastąpił rubla
C. zakrywa całe ciało
D. jest samotnikiem
Maciej Adamski nie znał odpowiedzi na to pytanie. Wstępnie odrzucił tylko odpowiedzi A oraz D. Niestety koło ratunkowe nie pomogło mu w rozwianiu wątpliwości - jego przyjaciel nie wiedział czym jest manat azerbejdżański. Wskazał, że gdyby grał dalej, zaznaczyłby odpowiedź B, a więc poprawną, ponieważ manat azerbejdżański to waluta.
Uczestnik nie zdobył głównej nagrody, ale i tak może być zadowolony ze swojej gry - na jego konto trafi aż pół miliona złotych!