„Życie przed sobą”. Nowy film z Sophią Loren jest hitem Netfliksa. Co na to legendarna aktorka?

„Życie przed sobą”. Nowy film z Sophią Loren jest hitem Netfliksa. Co na to legendarna aktorka?

„Życie przed sobą” (ang. „The Life Ahead”)
„Życie przed sobą” (ang. „The Life Ahead”) Źródło: Palomar
W pierwszym tygodniu od premiery na Netfliksie film „Życie przed sobą” (ang. „The Life Ahead”) z Sophią Loren znalazł się w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych w wielu krajach, w tym Polsce, Rumunii, Hiszpanii, USA, Włoszech, Francji, Grecji, Meksyku czy Kolumbii. W kontekście produkcji już mówi się o Oscarze dla legendarnej aktorki.

Film „Życie przed sobą” jest powrotem 86-letniej Sophii Loren na wielki ekran, a także pierwszym filmem fabularnym aktorki od dekady. Wybór produkcji nie był zapewne przypadkowy ze strony aktorki, ponieważ obraz wyreżyserował jej syn Edoardo Ponti. „Życie przed sobą” zbiera świetne recenzje i zdobył uznanie krytyków (ma ocenę 94 proc. w serwisie Rotten Tomatoes).

Jak pisze portal Deadline, podnoszą się już głosy na temat nominacji Oscarowej dla Sophii Loren za rolę w tej produkcji. Byłaby to jej pierwsze takie wyróżnienie od 1965 roku, gdy została nominowana do Oscara w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa za film „Małżeństwo po włosku” (1964). Wcześniej Loren otrzymała statuetkę Amerykańskiej Akademii Filmowej za rolę w „Matce i córce” (1960) i Oscara Specjalnego w 1991 roku.

Loren i Ponti o filmie

W „Życiu po wcieliła się w rolę Madame Rosy, ocalałej z Holokaustu, która nawiązuje kontakt z 12-letnim senegalskim imigrantem o imieniu Momo. Film jest adaptacją powieści Romaina Gary'ego „La vie devant soi”, która wcześniej została zaadaptowana na duży ekran przez izraelskiego twórcę filmowego Moszego Mizrachi'ego.

– Stworzyliśmy ten film, angażując w niego całą dusze i serce. Fakt, że poruszył on tak wielu ludzi na świecie, napawa mnie ogromną wdzięcznością i wielką dumą z włoskiego kina – powiedziała Loren, cytowana przez Deadline.

– Jestem przytłoczony i przeszczęśliwy z powodu tego wylewu miłości, z jakim film spotkał się na całym świecie. Fakt, że znalazł się w pierwszej dziesiątce (na – red.) w tak wielu krajach, w tym Ameryce, jest świadectwem piękna i globalnego ducha włoskiego kina – skomentował z kolei Ponti.

Czytaj też:
Jason Momoa zaskoczył chorego fana. Zobaczcie reakcję chłopca

Źródło: WPROST.pl / Deadline