Kaszubi oburzeni po emisji „Familiady”. Domagają się sprostowania

Kaszubi oburzeni po emisji „Familiady”. Domagają się sprostowania

Familiada w TVP2
Familiada w TVP2 Źródło:Facebook / Familiada
W jednym z odcinków „Familiady” uczestników zapytano o regiony Polski, których mieszkańcy posługują się gwarą. Wśród odpowiedzi wspomniano o Kaszubach, co oburzyło samych zainteresowanych. Kaszubski jest bowiem uznawany za odrębny język, co przypomniała Fundacja Kaszuby w liście do TVP.

„W jakim regionie Polski mówi się gwarą?” – zapytano uczestników "Familiady" w odcinku wyemitowanym 20 grudnia. Ankietowani wskazali na Śląsk, Kaszuby, Podhale, Wielkopolskę i Małopolskę i właśnie te odpowiedzi jako najwyżej punktowane znalazły się na tablicy. To nie spodobało się mieszkańcom drugiego z regionów.

twitter

Kaszubi oburzeni po emisji "Familiady". Poszło o gwarę

– Wystarczyło jedno czy dwa zdania prowadzącego, który by zaznaczył, że chociaż ankietowani odpowiedzieli, że kaszubski to gwara, w rzeczywistości to osobny język, prawnie uznany 15 lat temu. Musimy walczyć z tym błędnym przekonaniem, iż jest to gwara – powiedział w rozmowie z Onetem Jacek Słowian z Fundacji Kaszuby.

Fundacja napisała już list do TVP, w którym przypomniano, że „rolą telewizji publicznej jest dostarczanie nie tylko rozrywki, ale również rzetelnej wiedzy i informacji”. Zdaniem działaczy wskazanie Kaszub w kontekście tego pytania sugeruje widzom, że kaszubski jest gwarą języka polskiego, a nie odrębnym językiem.

Kaszubi domagają się od Telewizji Polskiej sprostowania w „Familiadzie”. – Pismo do  wysłaliśmy zaraz po niedzielnej emisji programu, pocztą. Zarówno w języku polskim, jak i kaszubskim. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi, chociaż to pewnie trochę potrwa z uwagi na okres świąteczny. My mamy nadzieję, że odpowiedzi się doczekamy – zaznaczył Słowian.

Czytaj też:
Quebonafide nagrał piosenkę z Michałem Wiśniewskim. Na tym nie koniec współpracy