„Wolą się tylko żalić, marudzić, wzniecać afery i gównoburze”. Kurdej-Szatan odpowiada na krytykę

„Wolą się tylko żalić, marudzić, wzniecać afery i gównoburze”. Kurdej-Szatan odpowiada na krytykę

Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan Źródło:Instagram / @kurdejszatan
Barbara Kurdej-Szatan w mediach społecznościowych dzieli się zdjęciami, na których dokumentuje wakacje na Zanzibarze. Jedna z ostatnich fotografii wraz z podpisem, który zamieściła aktorka, nie spodobała się części internautów.

„Henio jeździł tu jak król” – napisała kilka dni temu Barbara Kurdej-Szatan na Instagramie. Aktorka zamieściła przy tym zdjęcie swojego dziecka w wózku, obok którego zgromadziło się czworo czarnoskórych dzieci. Podpis pod zdjęciem nie spodobał się części komentujących, a aktorka postanowiła zabrać głos w sprawie, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości.

Kurdej-Szatan odpowiada na krytykę. „Nasz kraj jest średnio tolerancyjny”

„A tutaj nasze dzieciaki jak na tronach! Zawsze najfajniej na rączkach, na przytulasa – w każdej części świata. Jeszcze nie mam takiej wprawy w wiązaniu małego chustą na plecach, ale będę trenować. Ta Pani jest przeeepiękna” – rozpoczęła Barbara Kurdej-Szatan, dodając, że kobieta, która pozuje z nią do zdjęcia zgodziła się na jego wykonanie.

instagram

W dalszej części postu zamieszczonego na  aktorka powróciła do zdjęcia, które wywołało lawinę komentarzy. „Tak jak dzieciaki z poprzedniego zdjęcia, z którymi gadaliśmy, zdjęcie widziały i one i dorośli. A że »król«? Hmmm, niezależnie czy wiozłoby wózek kilku kolegów, kilka dziewczyn czy dzieci z Polski – tak samo bym to nazwała. Żartobliwie... nawet nie wpadłam na to, że ktoś mógłby odebrać to rasistowsko” – kontynuowała. „Niestety zapomniałam, że nasz kraj jest średnio tolerancyjny. A to była bardzo wesoła przechadzka, dzieci śmiały się patrząc na bobasa w środku, były ciekawe i kochane” – dodała.

Kurdej-Szatan opisała również, w jaki sposób, jej zdaniem, plotkarskie media opisały tę historię. „To trzeba aferki nakręcić i zrobić teraz ze mnie celebrytkę kretynkę. Najlepiej przedstawić te dzieci wyłącznie jako żebraków i mnie wykorzystującą ich. To Afryka, nie mają tego co w Europie. Ale Was zdziwię – te dzieci są radosne, lubią robić akrobacje na piasku, śpiewać głośno swoją ulubioną piosenkę Jambo Bwana, rozmawiać, tulić się i szaleć!” – napisała.

Barbara Kurdej-Szatan do fanów: Dobrze wiedzieć, że jesteście

„Zastanawiam się po co Polakom te wszystkie udogodnienia, skoro wolą się tylko żalić, marudzić, wzniecać afery i gównoburze. Na Zanzibarze jeszcze intensywniej nauczyłam się cieszyć każdą chwilą, celebrować czas i myśleć jak Oni-Hakuna Matata ! Czyli nie martw się, będzie dobrze” – czytamy dalej.

W najnowszym poście Barbara Kurdej-Szatan podziękowała fanom za wsparcie, które otrzymuje. „Dobrze wiedzieć, że jesteście. Dziękuję Wam za to.Wszystkiego co najlepsze dla Was Kochani moi” – napisała.

instagramCzytaj też:
„Spier***** i nigdy nie wracaj!”. Ostry wpis Izabelli Scorupco na koniec roku

Galeria:
Barbara Kurdej-Szatan na Instagramie
Źródło: WPROST.pl / Instagram