Casting idealny? Znane nazwiska w ekranizacji hitu The Last of Us

Casting idealny? Znane nazwiska w ekranizacji hitu The Last of Us

Grafika koncepcyjna The Last of Us przedstawiająca Joela i Ellie
Grafika koncepcyjna The Last of Us przedstawiająca Joela i EllieŹródło:Flickr / Skush ™
Pedro Pascal i Bella Ramsey wcielą się w serialowych Joela i Ellie, głównych bohaterów gry komputerowej The Last of Us. Ekranizacja wzbudza wielkie emocje, ponieważ mowa o jednej z najlepszych produkcji na PlayStation 3.

Chyba nie przesadzimy, jeżeli nazwiemy The Last of Us jedną z najlepiej wspominanych gier w historii branży. Ekranizacja takiego tytułu wiąże się więc z dużą odpowiedzialnością i sporym ryzykiem. Fani gier i filmów dobrze wiedzą też, że przez wiele lat przenoszenie uznanych produkcji na duży ekran nie przebiegało po ich myśli. Wybór Pedro Pascala i Belli Ramsay ma być pierwszym sygnałem, że tym razem będzie inaczej.

Pedro Pascal to ostatnio jeden z najbardziej rozchwytywanych aktorów Hollywood. Zagrał m.in. w „Narcos”, „Grze o Tron”, „Mandalorianie” i „Wonder Woman 1984”. Z kolei Bella Ramsay zapadła w pamięć widzom „Gry o tron”, wcielając się w wyjątkowo charyzmatyczną jak na swój wiek Lyannę Mormont, lady Wyspy Niedźwiedzia. Miejmy nadzieję, że para ta stworzy duet równie udany, jak ich cyfrowe pierwowzory.

Twórcy serialu „The Last of Us”

Pilotażowy odcinek serialu „The Last of Us” wyreżyserowany zostanie przez 29-letniego Rosjanina, Kantemira Bałagowa. Showrunnerem produkcji jest Craig Mazin, stojący za sukcesem „Czarnobyla” z 2019 roku. To on, wspólnie z Neilem Druckmannem, reżyserem gry, stworzył scenariusz. Muzykę do serialu stworzy nagrodzony dwoma Oscarami Argentyńczyk Gustavo Santaolalla. Pod produkcją podpiszą się Sony Pictures Television, PlayStation Productions, Word Games, Mighty Mint oraz Naughty Dog, twórcy gry.

Przełamać złą passę – czas na udaną ekranizację gry

Listę nieudanych ekranizacji gier można by ciągnąć przez kilka stron. Nawet serialowy „Wiedźmin” nie będzie tutaj argumentem, ponieważ oparty został przede wszystkim o książkę. W ostatnich latach zmieniło się jednak podejście wytwórni filmowych. Do głosu doszło nowe pokolenie twórców, zaznajomionych już z tym medium. Grają też sami aktorzy, co znacznie ułatwia im poważne potraktowanie swoich postaci. Budżety są wreszcie większe, bo i branża gier dawno przerosła tę filmową, więc to o nią trzeba teraz walczyć.

Czytaj też:
Aktorska wersja „Atomówek” zamówiona przez CW. Dziewczyny będą starsze niż w kreskówce

Źródło: Deadline.com