Artur Orzech skomentuje Eurowizję. Dziennikarz założył własny kanał na YouTube i dopiekł Kurskiemu

Artur Orzech skomentuje Eurowizję. Dziennikarz założył własny kanał na YouTube i dopiekł Kurskiemu

Artur Orzech
Artur Orzech Źródło: Newspix.pl / Stanisław Krzywy
Relacje pomiędzy Arturem Orzechem a prezesem TVP wciąż są napięte. Były gwiazdor telewizji publicznej nie chce rezygnować z komentowania Eurowizji i wbija szpilę Jackowi Kurskiemu.

Konkurs Eurowizji komentował co roku, przez niemal 30 lat. I nie zamierza tego zmieniać, mimo, że jego drogi z Telewizją Polską się rozeszły. Dlatego tym razem Artur Orzech będzie relacjonował plebiscyt na własnym kanale na YouTube. Informując o tym, dziennikarz pozwolił sobie również na uszczypliwy komentarz pod adresem swojego byłego szefa.

Wojna Orzecha z TVP

Przypomnijmy, miesiąc temu Telewizja Polska poinformowała, że zrywa kontrakt z Orzechem, gdyż ten nie pojawił się na nagraniu specjalnego odcinka „Szansy na sukces”. Prezenter skomentował zaistniałą sytuację krótkim wpisem na Facebooku. „Panie Kurski, wiem doskonale, jak mnie pan ceni, ale nie pozwolę sobie moją twarzą popierać zespołu Boys i pana Pietrzaka. Proszę pana, nie zamierzam już prowadzić »Szansy«. Ma pan inne gwiazdy” – napisał wówczas Orzech. Jak udało nam się wówczas ustalić, dziennikarz od dawna już walczył z kierownictwem stacji, a dobór artystów do programu, był jednym z poruszanych przez niego tematów. Ostatecznie, rolę prowadzącego „Szansy na sukces” przejął Marek Sierocki.

Orzech idzie na wojnę z Kurskim?

Rozwiązanie umowy z TVP, oznaczało, że nie zobaczymy również Orzecha w roli komentatora tegorocznej Eurowizji, a robił to nieprzerwanie od 1992 roku. Dziennikarz poinformował jednak, że nie zamierza rezygnować z tej funkcji, choć tym razem zrobi to na własnych warunkach. „Panie Kurski, zatrzymał się pan w czasie. Skomentuję Eurowizję, jak będę chciał. Pan mi w tym nie przeszkodzi”– napisał były prezenter TVP na Facebooku, po czym otworzył własny kanał na platformie YouTube i tam również pozwolił sobie na komentarz pod adresem Jacka Kurskiego. „Wyprzedź prezesa, zanim ci oświadczy, że nie skomentujesz Eurowizji”– czytamy na kanale dziennikarza na platformie.

Kanał Artura Orzecha na YouTube'ieCzytaj też:
Artur Orzech nie odbiera telefonów. TVP wydaje oświadczenie, zmienia prowadzącego „Szansy na sukces”

Źródło: WPROST.pl / YouTube/ Artur Orzech