Co roku wielu piosenkarzy i zespołów zgłasza swoje piosenki na eliminacje do Eurowizji. Następnie widzowie, lub eksperci wybierają kandydata, który reprezentuje nas na konkursie. Są jednak tacy, których podobne plebiscyty nie interesują.
Górniak zastąpiła Bartosiewicz
Zanim świat usłyszał piosenkę Edyty Górniak „To nie ja!”, Telewizja Polska zaproponowała udział w Eurowizji Edycie Bartosiewicz. Do dziś nie wiemy, dlaczego artystka odrzuciła ofertę. Mówiło się jednak, że wokalistka nie lubi tego typu imprez i nie czułaby się komfortowo w takim konkursie. Pewne jest jedynie, że dzięki jej decyzji, Górniak zyskała międzynarodową sławę i zajęła 2. najwyższe jak dotąd dla Polski miejsce.
Kukulska o Eurowizji: Nie lubię takich konkursowych emocji
Natalia Kukulska, znana z piosenek „Im więcej ciebie tym mniej” czy „Dłoń”, dwukrotnie odmówiła występu na Eurowizji. – Miałam reprezentować Polskę z utworem „Powieki kryją świat”. Ta piosenka była zgłoszona, kilkukrotnie mnie proszono, ale pojechała Anna Maria Jopek. Dobrze los zdecydował, bo Eurowizja to nie jest miejsce dla mnie. Nie lubię takich konkursowych emocji – powiedziała gwiazda w rozmowie z Plejadą. Organizatorzy złożyli jej jeszcze propozycję w 2001 roku, ale i tym razem piosenkarka odmówiła.
Czytaj też:
Eurowizja 2021. Kiedy wystąpi Rafał Brzozowski? Kto skomentuje jego występ?