Nie żyje Norm Macdonald, legendarny komik „SNL”. Miał 61 lat

Nie żyje Norm Macdonald, legendarny komik „SNL”. Miał 61 lat

Norm Macdonald
Norm Macdonald Źródło:Newspix.pl / ZUMA
W wieku 61 lat zmarł Norm Macdonald, komik, scenarzysta i gwiazda „Saturday Night Live”. Legendarny artysta, znany na całym świecie, przez prawie dekadę walczył z rakiem.

Norm Macdonald zmarł 14 września. Informację o jego śmierci potwierdził w rozmowie z „Variety” jeden z przedstawicieli aktora Jeff Danis. „Norm był oryginałem! Definował amerykański humor z odpowiednią uczciwością i siłą” – podkreślił. Dziesiątki komików, w tym Seth Rogen, Jon Stewart, Ron Funches i Jim Gaffigan, oddało hołd Macdonaldowi w mediach społecznościowych, pisząc, że był jednym „z najlepszych komików w historii”.

instagramtwitter

Norm Macdonald

Norm Macdonald rozpoczął karierę w showbiznesie jako scenarzysta w serialu „Roseanne” w 1992 roku. W tym samym czasie gościnnie występował w klubach komediowych w Kanadzie. W 1993 roku dołączył do obsady „Saturday Night Live”, a już rok później został prezenterem cyklu show zwanego „Weekend Update”. Prowadził go do 1998 roku, kiedy to został zastąpiony przez Colina Quinna. Jego najbardziej znanym żartem był ten o procesie O.J. Simpsona, co relacjonował w prowadzonym segmencie „SNL”. „Więc, to oficjalne: Morderstwo jest legalne w stanie Kalifornia”. Po tym, jak został odsunięty od prowadzenia „Weekend Update”, oskarżył Dona Ohlmeyera, szefa NBC o to, że został zwolniony z powodu żartów o futboliście.

Po tym, jak Macdonald odszedł z „SNL” stworzył wraz z Brucem Helfordem w ABC program „The Norm Show” (1999-2001). Komik miał też na koncie główne role w filmach komediowych, w tym m.in. „Brudna robota” czy „Ofiary losu”, oraz drugoplanowe w obrazach Milosa Formana – „Skandalista Larry Flynt” czy „Człowiek z księżyca”.

Czytaj też:
Nowa „Plotkara” w październiku w HBO GO. Razem z nią wszystkie stare sezony

Źródło: WPROST.pl / Variety