„Nie czas umierać”. Wyłapaliście te ukryte nawiązania w nowym Bondzie? Sprawdźcie

„Nie czas umierać”. Wyłapaliście te ukryte nawiązania w nowym Bondzie? Sprawdźcie

Kadr z filmu „Nie czas umierać”
Kadr z filmu „Nie czas umierać” Źródło: MGM
W piątek 1 października w polskich kinach premierowo pojawił się najnowszy film o Jamesie Bondzie, zatytułowanym „Nie czas umierać” (ang. „No Time To Die”). Zobaczcie, jakie easter eggi i nawiązania do poprzednich części ukrył w swojej produkcji reżyser Cary Joji Fukunaga.

Nawiązania do „Doktora No”

W sekwencji tytułowej na ekranie pojawiają się te same charakterystyczne kolorowe koła, które widzimy w czołówce „Doktor No” (1962). Kolejnym podobieństwem do tej produkcji o Bondzie jest fakt, że Safin, w którego wciela się Rami Malek, również przygotował sobie kryjówkę na odległej wyspie, podobnie jak Dr No.

Vesper Lynd

Na początku „Nie czas umierać” Bond, zachęcany przez Madeleine Swann, odwiedza grób Vesper Lyng (Eva Green), która teoretycznie zginęła w „Casino Royale”. Tuż obok jej nagrobka pisze notatkę z napisem „Wybacz mi”, którą następnie pali. Wzruszający moment nie trwa długo, ponieważ agent 007 szybko eksploduje bomba podłożona przez Spectre na rozkaz Blofelda. Później fabuła przechodzi do emocjonującego pościgu samochodowego. Z identyczną sekwencją fabularną mieliśmy do czynienia w produkcji „Tylko dla twoich oczu” z 1981 roku, gdzie w Bonda wcielał się Roger Moore.

Ukłon dla George'a Lazenby'ego

W „No Time To Die” pojawia się ścieżka dźwiękowa, która podtrzymuje pamięć o George'u Lazenbym jako agencie 007 w jedynym jego filmie z tej serii czyli „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości” (1969). Chodzi o utwór „We Have All the Time in the World” Louisa Armstronga.

„Rozumiem, dlaczego go postrzeliłaś”

Kiedy Bond zostaje wezwany do biura M (Ralp Fiennes), Nomi mówi do Moneypenny: „Rozumiem, dlaczego go postrzeliłaś”. To odwołanie do otwarcia „Skyfall”, w którym Moneypenny przypadkowo strzela do Bonda, zamiast do terrorysty, gdy ci walczą na szczycie pociągu.

Bond i samochody

W najnowszym pondzie pojawiają się dwa kultowe samochody, którymi już wcześniej jeździli agenci 007. Chodzi o Astona Martina DB5 (wcześniej Bond pojawia się w nim pod koniec „Spectre”). Kiedy z kolei agent wraca do Londynu, prowadzi Astona Martina V8 Vantage, który ma tablicę rejestracyjną o nr B549 WUU - tak samo jak w „W obliczu śmierci” z 1987 roku, debiucie Timothy'ego Daltona w roli Bonda.

Powrót Wrighta

W „Nie czas umierać” na ekran powraca Jeffrey Wright jako Felix Leiter po tym, jak ostatnio widzieliśmy go w „007 Quantum of Solace” z 2008 roku.

Poprzedni M uhonorowani

Judi Dench pojawiła się co prawda na światowej premierze „Nie czas umierać”, jednak nie oznaczało to wcale, że pojawi się w filmie. Fani jednak mogli się nieco ucieszyć, gdy reżyser „puścił do nich oko” podobizną M w korytarzu MI6. widzimy także zmarłego Bernarda Lee, któr grał M w 11 filmach od „Doktora No” po „Moonraker” oraz Roberta Browna, który grał M w 4 filmach od „Ośmiorniczki” do „W obliczu śmierci”.

Otwierający utwór
W czołówce filmu słyszymy piosenkę „No Time To Die” w repertuarze Billie Eilish. Już przed premierą najnowszego obrazu o Bondzie zdradziła, że w trakcie drugiej zwrotki możemy usłyszeć motyw muzyczny charakterystyczny dla franczyzy Bonda.

„Nie czas umierać” – o czym jest film?

James Bond wycofał się z czynnej służby i spokojnie spędza czas na Jamajce. Tymczasem jego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego o pomoc. Chodzi o uprowadzonego naukowca, którego trzeba wyrwać z rąk porywaczy. Misja okazuje się o wiele bardziej zdradziecka, niż mogłoby się wydawać i naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego przestępcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią.

Twórcy i obsada filmu

Reżyserem kolejnego obrazu o przygodach agenta 007 jest Cary Fukunaga („Detektyw” 1 sezon, „To”, „Jane Eyre”, „Ucieczka z piekła”). Z kolei autorami scenariusza są Neil Purvis, Robert Wade I, Scott Z. Burns i Phoebe Waller-Bridge. Za zdjęcia odpowiadał Linus Sandgren. Film kręcony był w Norwegii i we Włoszech, a także w studiu Pinewood w Londynie.

W nowym Bondzie zobaczymy gwiazdy znane z poprzednich części, czyli: Daniela Craiga, Christopha Waltza, Ralpha Fiennesa, Naomie Harris, Léę Seydoux, Bena Whishawa, Jeffrey'a Wrighta i Rory'ego Kinneara. W nowych rolach zobaczymy takich aktorów jak: Dali Bensallah, Billy Magnussen, Rami Malek, Lashana Lynch, Ana de Armas i David Dencik.

Czytaj też:
76-letnia Helen Mirren nie do poznania podczas Paris Fashion Week. Zobaczcie zdjęcia