To z tymi filmami zmierzy się „Żeby nie było śladów”. Hiszpania i Korea Południowa odkrywają karty

To z tymi filmami zmierzy się „Żeby nie było śladów”. Hiszpania i Korea Południowa odkrywają karty

Kadr z filmu „Szef Roku” („El buen patrón”)
Kadr z filmu „Szef Roku” („El buen patrón”) Źródło:MK2 Films
Hiszpańska Akademia Filmowa zadecydowała, że „Szef Roku” („El buen patrón”), będzie kandydatem tego kraju w wyścigu Oscarowym w kategorii „najlepszy film nieanglojęzyczny”. Z kolei pretendentem kraju, który odniósł sukces w ubiegłym roku (wygrana „Parasite” Joon-ho Bonga), jest obraz „Escape from Mogadishu”. To te produkcje powalczą z „Żeby nie było śladów” Jana P. Matuszyńskiego.

Hiszpański kandydat do Oscara

W filmie „Szef Roku” w reżyserii Fernando Leona de Aranoya główną rolę gra Javier Bardem. To trzeci po „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” (oficjalna selekcja festiwalu w Wenecji 2017) i „Poniedziałkach w słońcu” wspólny film wielokrotnie nagradzanego reżysera Fernanda Leóna de Aranoy oraz laureata Oscara Javiera Bardema.

Kontrkandydatami „Szefa Roku” były „Matki równoległe” Pedro Almodóvara i „Mediterráneo” w reżyserii Marcela Barreny.

O czym jest „Szef Roku”?

Jak daleko posunie się Blanco (Javier Bardem), charyzmatyczny właściciel rodzinnej fabryki, aby otrzymać lokalną nagrodę dla najlepszego biznesu? Presja, by wszystko było idealnie, zderza się z nieprzewidzianymi wybrykami ze strony szukającego zemsty zwolnionego pracownika, cierpiącego na depresję kierownika czy zakochanej stażystki. A to dopiero początek kłopotów! Aby dopiąć swego, wyrachowany „dobry szef” bez skrupułów wtrąca się w życie prywatne swoich pracowników i przekracza wszelkie dopuszczalne granice, nieświadomie uruchamiając wybuchową reakcję łańcuchową prowadzącą do niewyobrażalnych konsekwencji.

W polskich kinach obraz pojawi się 3 grudnia 2021 roku.

Co wiemy o filmie „Escape from Mogadishu”?

„Ucieczka z Mogadiszu” wyreżyserowana została przez Ryoo Seung-wana, a zagrali w nim między innymi: Kim Yoon-seok, Jo In-sung, Heo Joon-ho i Kim So-jin. Obraz oparty jest na prawdziwych wydarzeniach i jego fabuła osadzona jest w czasie wojny domowej w Somalii i starania dwóch Korei o przyjęcie do ONZ na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Przedstawia szczegóły niebezpiecznej próby ucieczki, dokonanej przez pracowników ambasady Korei Północnej i Południowej.

Film miał mieć swoją premierę już w 2020 roku, jednak plany te opóźniła pandemia koronawirusa. Swoją światową premierę miał 28 lipca 2021 roku i otrzymał głównie pozytywne recenzje krytyków, którzy chwalili sceny akcji, humorystyczną fabułę, sposób reżyserii oraz żywą grę aktorską. Obecnie film jest najbardziej dochodową produkcją w Korei Południowej w 2021 roku.

Czytaj też:
„Kasztanowy ludzik” króluje na Netflix. Czy będzie 2. sezon?