Big Bang to zespół muzyczny, który podbił serca mieszkańców Korei Południowej. W skład bandu dotychczas wchodziło 5 członków: G-Dragon, T.O.P, Taeyang, Daesung i Seungri. Zespół tworzy muzykę w stylu K-pop. Jest to gatunek muzyki popularnej, który łączy elementy dance-popu, rocka, jazzu, a także między innymi hip-hopu.
Dla fanów zespołu Big Bang mamy złe wieści. Jak podaje BBC, Seungri opuści band. O przyczynach swojej decyzji muzyk poinformował na Instagramie. „Zdecydowałem się odejść, ponieważ kontrowersje stały się ogromne” – napisał w mediach społecznościowych. O co chodzi? Seungri został przesłuchany przez policję w lutym w związku z doniesieniami o napaści seksualnej, do której miało dojść w klubie Burning Sun, gdzie był dyrektorem ds. public relations. Z lokalnych doniesień medialnych wynikało także, że muzyk mógł zajmować się „dostarczaniem usług seksualnych, świadczonych przez prostytutki, inwestorom biznesowym swojej firmy Yuri Holdings". Mężczyzna zaprzecza tym oskarżeniom.
„Jestem nazywany narodowym zdrajcą”
Seungri, który naprawdę nazywa się Lee Seung-hyun, odwołał zaplanowane na marzec koncerty. W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu przeprosił swoich fanów i obiecał „rzetelnie uczestniczyć w dochodzeniach w sprawie wszystkich stawianych mu zarzutów”. „Spotkałem się z ostrą krytyką ze strony opinii publicznej i jestem badany przez wszystkie organy śledcze w kraju” – napisał na Instagramie. Dodał, że obecnie „jest nazywany narodowym zdrajcą”.
Czytaj też:
Al Bano uznany za zagrożenie dla bezpieczeństwa Ukrainy. O co chodzi?