Szczere wyznanie Joanny Mazur: Dzieci szydziły ze mnie, podkładały nogi

Szczere wyznanie Joanny Mazur: Dzieci szydziły ze mnie, podkładały nogi

Joanna Mazur
Joanna MazurŹródło:Newspix.pl / Aleksander Majdański
– Niestety, w szkole w Szczucinie, do której chodziłam, choć byłam w klasie integracyjnej, dawali pełne przyzwolenie na takie zachowania i tym samym pokazywali uczniom, że nie ma w tym nic złego – wyznała w rozmowie z „Vivą” Joanna Mazur, niewidoma biegaczka.

W rozmowie z magazynem „Viva” Joanna Mazur przyznała, że nie urodziła się niewidoma. W dzieciństwie zaczęła tracić wzrok, aż kompletnie przestała widzieć. Problemy zdrowotne przełożyły się na trudności z nauką m.in. korzystaniem z książek. Biegaczka wspomina jednak, że znacznie gorzej wspomina relacje z rówieśnikami. – Nie miałam odpowiednich książek, a wstydziłam się używać lupy. A dzieci względem siebie bywają okrutne, więc mnie przezywały, szydziły ze mnie, podkładały nogi. Byłam wytykana palcami i wyśmiewana. To było dla mnie niezwykle bolesne – opowiadała.

W obronie Mazur nie stanęli nauczyciele. – Niestety, w szkole w Szczucinie, do której chodziłam, choć byłam w klasie integracyjnej, dawali pełne przyzwolenie na takie zachowania i tym samym pokazywali uczniom, że nie ma w tym nic złego. Pomagała mi jedna z koleżanek, ale kiedy z jakiegoś powodu nie pojawiała się w szkole, był koszmar – przyznała dodając, że szkoła zamiast dostosować metody nauczania do uczennicy, odesłała ją na badania, których celem było sprawdzenie, czy nie jest opóźniona w rozwoju. – Przeżyłam (...) moment grozy, kiedy moja szkoła w Szczucinie wysłała mnie na badania psychologiczne, licząc na to, że da się mi obniżyć poziom nauczania i dostosować do opóźnionych dzieci, gdyby testy wykazały u mnie niski iloraz inteligencji. Na szczęście badania wypadły pomyślnie, potrzebowałam tylko dostosowania metod nauki – powiedziała.

Dlatego też w wieku 14 lat matka Joanny Mazur przeniosła córkę do szkoły dla słabo widzących i niewidomych w Krakowie, oddalonej o 140 km od domu. Dlatego też nastolatka musiała zamieszkać w internacie. Finalnie Joanna Mazur skończyła studium masażu, zrobiła także licencjat z promocji zdrowia a jej praca magisterska dotyczyła pedagogiki terapeutycznej.

Kim jest Joanna Mazur?

Urodzona w 1990 roku Joanna Mazur w wieku 7 lat zaczęła tracić wzrok z powodu rzadkiej wady genetycznej. Kiedy skończyła 13 lat schorzenie postępowało w tak szybkim tempie, że nastolatka nie mogła chodzić do normalnej szkoły. Dlatego też przeprowadziła się do Krakowa, gdzie zaczęła chodzić do szkoły, która specjalizuje się w pracy z dziećmi niewidomymi. Ukończyła studia na kierunku pedagogika terapeutyczna ze specjalizacją w kierunku rehabilitacji ruchowej oraz szkołę masażu. Pasją Joanny Mazur jest bieganie. Ponieważ przy jej schorzeniu może ono sprawiać pewne problemy, lekkoatletka biega z przewodnikiem – Michałem Stawickim.

Joanna Mazur ma pokaźną kolekcję medali. W 2016 roku na Mistrzostwach Europy osób niepełnosprawnych zdobyła złoto na dystansie 200 m oraz srebro na dystansie 100 m. W lekkoatletycznych mistrzostwach świata osób niepełnosprawnych w Londynie w 2017 roku wygrała złoty medal za bieg na dystansie 1500 m. Z tych samych MŚ przywiozła też srebro za bieg na dystansach 800 m oraz brąz za 400 m.

Czytaj też:
Ogromne emocje w „Tańcu z Gwiazdami”. Joanna Mazur dostała niezwykły prezent!