Filmy, które warto obejrzeć. Poleca Wes Anderson

Filmy, które warto obejrzeć. Poleca Wes Anderson

Wes Anderson
Wes Anderson Źródło: Newspix.pl / ABACAPRESS.COM
Wes Anderson, amerykański reżyser, scenarzysta i producent filmowy, znany z hitów takich jak „Grand Budapest Hotel” czy „Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom”, poleca filmy, które warto obejrzeć podczas izolacji z powodu panującej pandemii koronawirusa.

Wes Anderson ma dla nas kilka filmowych rekomendacji. Zdradził je w nowym wywiadzie udzielonym francuskiemu Centre national du cinéma et de l’image animée.

„The Conjugal Bed”/„L'Ape regina” (1963 film)
Tragikomedia w reżyserii Marco Ferreriego, która została wyróżniona na festiwalu filmowym w Cannes. Nagroda za najlepszą rolę kobiecą przypadła Marinie Vlady. Czterdziestoletni Alfonso ma pragnienie założenia rodziny i ustabilizowania swojego życia prywatnego. Żeni się z młodszą od siebie Reginą, dziewczyną z mieszczańskiego domu. Po ślubie młoda żona przechodzi metamorfozę z młodocianej dewotki w rozpasaną i nieokiełznaną kobietę.

„Kobieta-małpa” (1964)
Antonio poznaje piękną kobietę, której skóra jest pokryta futrem. Po ślubie, główny bohater przekonuje żonę, aby wystawiła swoje ciało jako jarmarczną atrakcję. Film jest uważany za jedno z najbardziej wzruszających dzieł reżysera Marco Ferreriego.

„Wielkie żarcie” (1973)
Czterech znajomych w mocno średnim wieku, spotykają się w willi w centrum Paryża, aby popełnić samobójstwo – umrzeć z przejedzenia. Film w reżyserii Marco Ferreriego. W rolach głównych Marcello Mastroianni (Marcello), Ugo Tognazzi (Ugo), Philippe Noiret (Filip) i Michel Piccoli (Michel).

„Człowiek z zachodu” (1940)
Film w reżyserii Williama Wylera. W 1941 roku otrzymał trzy nominacje do Oscara, z czego ostatecznie zdobył jedną statuetkę. W rolach głównych Gary Cooper, Walter Brennan, Fred Stone, Dana Andrews i Forrest Tucker.

„Station Six-Sahara” (1962)
Film w reżyserii Setha Holta, w którym występują Carroll Baker, Peter van Eyck i Ian Bannen. Kiedy atrakcyjna młoda kobieta przybywa na odosobnioną stację naftową na Saharze, wywołuje napięcie wśród pracowników.

W lutym 2020 Wes Anderson pokazał pierwszy zwiastun swojego nowego filmu „The French Dispatch”. W obrazie występuje gwiazdorska obsada, w tym m.in. Bill Murray, Adrien Brody czy Frances McDormand. W zwiastunie pojawiają się też popularni aktorzy młodego pokolenia Saoirse Ronan i Timothee Chalamet, którzy są nie poznania. O czym będzie najnowszy obraz reżysera hitów takich jak „Grand Budapest Hotel” (2014) czy „Rushmore” (1998)? To „przeniesienie na ekran opowiadań z amerykańskiego magazynu o fikcyjnym świecie XX wieku”. Fabuła osadzona ma być we francuskim mieście.

Premiera filmu „The French Dispatch” planowana była na 24 lipca, jednak została przełożona na 16 października.

Czytaj też:
Victoria Beckham w ogniu krytyki. Chce skorzystać z rządowego wsparcia

Źródło: cnc.fr