Andrzej Gołota „odgrywa rolę Johna Travolty”. Tak wygląda izolacja boksera w USA

Andrzej Gołota „odgrywa rolę Johna Travolty”. Tak wygląda izolacja boksera w USA

Andrzej Gołota
Andrzej GołotaŹródło:Instagram / mariolagolota
Andrzej Gołota mieszka z rodziną w Chicago, ale wciąż wzbudza zainteresowanie polskich mediów. Były bokser opowiedział w rozmowie z dziennikarzem TVN, jak wygląda jego codzienność podczas domowej izolacji. Żona emerytowanego sportowca zdradziła przy okazji szczegóły „regulaminu” wprowadzonego w domu przez słynnego męża.

– Witamy ze śnieżnego Chicago. Dzisiaj śnieg nam spadł, więc i tak unikamy wyjścia z domu. Wszystko się sprzysięgło przeciwko nam – żartowała Mariola Gołota, która razem z mężem połączyła się na wideokonferencji z dziennikarzem „Dzień Dobry TVN”. Uwagę reportera zwróciła fryzura Andrzeja Gołoty, który najwyraźniej od dawno nie skracał włosów. – Andrzej odgrywa rolę Johna Travolty – stwierdziła jego żona.

„Czujemy, że wolność została nam trochę odebrana”

Mariola Gołota powiedziała, że sąsiedzi z okolicznych domów przejawiają całą gamę zachowań. Niektórzy nawet śmieci wynoszą ubrani w białe kombinezony, inni z kolei nie przejmują się środkami ostrożności. Żona byłego boksera była pytana także o swoją pracę prawnika. – Nadal możemy przeprowadzać sprawy kupna i sprzedaży np. domów. Podpisywanie papierów odbywa się przy krawężniku, klienci podpisują je w samochodzie. Jest ciężko – zdradziła. Przy okazji Gołota przyznała, że jej mąż wprowadził specjalny regulamin na czas domowej izolacji. – Jak przychodzą jakieś paczki, to idą na „kwarantannę” do garażu na trzy dni – zdradziła. Podobnie jest w przypadku owoców, które po zakupie muszą najpierw przeleżeć trzy dni w piwnicy.

A jak wygląda życie podczas epidemii w Chicago? – Tak się bardzo tego nie odczuwa w Chicago. Chyba bardziej jest to odczuwalne tam, gdzie więcej osób mieszka w jednym domu, albo tam, gdzie nie mają parków w okolicy i można wyjść tylko do sklepu – powiedziała. Wyjaśniła też, że niektórzy Amerykanie po prostu żyją z dnia na dzień i czekają na to, co powie im rząd. Jej mąż zdradził z kolei, że tęskni już za wyjściami do baru i restauracji. – Czujemy, że wolność została nam trochę odebrana – dodała Mariola Gołota.

Czytaj też:
Szykuje się powrót Ekstraklasy. Boniek podał wstępny termin

Galeria:
Andrzej Gołota spędza czas izolacji w Chicago. Towarzyszy mu rodzina