25 lat temu spowodował śmiertelny wypadek. Teraz Polska wydała go USA

25 lat temu spowodował śmiertelny wypadek. Teraz Polska wydała go USA

Wymiar sprawiedliwości, zdjęcie ilustracyjne
Wymiar sprawiedliwości, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / fot. Brian Jackson
Marek Josko jest oskarżony o to, że 25 lat temu spowodował śmiertelny wypadek będąc pod wpływem alkoholu. Teraz Polska wydała go USA. Mężczyzna czeka w areszcie na wyrok. Na wolność może wyjść jeśli wpłaci milion dolarów kaucji.

66-letni Marek Josko jest oskarżony o spowodowanie pod wpływem alkoholu śmiertelnego wypadku 9 grudnia 1995 r. W wyniku zdarzenia zmarł Dennis Bourass. Josko 25 lat temu został aresztowany, ale wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji.

Gdy w wyniku śledztwa podwyższono jego zarzuty, miał ponownie trafić za kraty. Zanim to się stało uciekł do Polski. Ze względu na obowiązujące wówczas przepisy o ekstradycji nie mógł zostać przekazany Amerykanom.

Powrót do sprawy Marka Josko

W 2014 roku powrócono do sprawy. Funkcjonariusz policji Mark Senger skontaktował się z FBI w celu doprowadzenia Josko przed amerykański wymiar sprawiedliwości. Zmieniły się też przepisy dotyczące ekstradycji, a sprawą zainteresował się Interpol.

Josko został zatrzymany w Polsce w 2020 roku w Przemyślu. Trafił do aresztu. Ze względu na epidemię koronawirusa jego przekazanie stronie amerykańskiej opóźniało się. W końcu trafił do USA 25 czerwca.

Mężczyzna trafił do więzienia Lake County, gdzie czeka na wyrok sądu. Na wolność może wyjść jeśli wpłaci milion dolarów kaucji.

Czytaj też:
John Lennon i Yoko Ono kupili ten dom tuż przed tragicznym zamachem. Jest na sprzedaż za 47,5 mln dolarów

Źródło: Onet.pl