„Cześć Feliks” - napisał na Instagramie Michał Żebrowski, obwieszczając w ten sposób światu narodziny trzeciego syna. Pod postem aktora natychmiast posypały się gratulacje od innych gwiazd, m.in. Barbary Kurdej-Szatan, Borysa Szyca czy Janusza Chabiora.
Pod koniec lipca dużym echem odbiło się wyznanie Aleksandry Żebrowskiej, która przyznała, że ma za sobą kilka poronień. „Są takie sprawy, o których nie da się mówić od razu, o innych nie chce się mówić wcale. „Nieudane” ciąże to temat, o którym rozmawia się ciężko – nawet z najbliższymi. Sama mam kilka takich za sobą – poronienia i na dokładkę ciążę pozamaciczną pod koniec zeszłych wakacji. Oprócz wsparcia kochającej rodziny (i pizzy przemycanej do szpitala przez moje siostry), jedna z rzeczy, które najbardziej podnosiły mnie wtedy na duchu, to świadomość, że tak wiele kobiet ma za sobą podobne historie” – napisała żona Żebrowskiego przyznając, że zaszła w ciąże po raz siódmu.
Aleksandra Żebrowska zwróciła się także do wszystkich kobiet, które muszą się zmierzyć z podobnymi przeżyciami. „Ściskam wszystkich starających się o bobasa, wszystkich, którzy nie są gotowi, żeby mówić o tym, co ich spotkało, wszystkich, którzy boją się, że coś znowu będzie nie tak. I pamiętajmy! Nie każdy jest gotowy, by mówić o swoich doświadczeniach – ale to nie znaczy, że ich nie ma” – podkreśliła.
Żona Michała Żebrowskiego zaapelowała także o wzajemny szacunek. „Oszczędźmy kobietom pytań pt: »Mówiłaś, że chcesz mieć więcej dzieci, to kiedy kolejne?« albo »Mąż na pewno marzy o córeczce?«. Macierzyństwo to prywatna sprawa każdej z nas, każdej starającej się o dziecko pary. Niektóre pytania czy rady mogą być dla drugiego człowieka najzwyczajniej w świecie krzywdzące” – zaznaczyła.
Czytaj też:
„Ja kontra mama w wieku 15 lat”. Córka Izabelli Scorupco pokazała zdjęcia
Michał i Aleksandra Żebrowscy doczekali się trzeciego syna. Pokazali zdjęcia