Kurski o „Wiadomościach”: Gdyby nadawały propagandę, nikt by tego nie oglądał

Kurski o „Wiadomościach”: Gdyby nadawały propagandę, nikt by tego nie oglądał

Jacek Kurski
Jacek Kurski Źródło: Newspix.pl / TEDI
Prezes TVP Jacek Kurski w wywiadzie dla „Sieci” braci Karnowskich chwalił się sukcesami, bronił „Wiadomości” i przyznał do porażki w jednym aspekcie swojej pracy. Co zaskakujące, przypisał też TVP pogrążenie Mariana Banasia.

Warto przypomnieć, że cała afera wokół szefa NIK Mariana Banasia rozpoczęła się od materiałów „Superwizjera” TVN. Jacek Kurski uważa jednak, że to dopiero występ w jego telewizji przysporzył kłopotów politykowi. – W sumie to TVP go pogrążyła. Słowa, które u nas wypowiedział w „Gościu Wiadomości” były dlań dużym problemem, przedmiotem ataku opozycji – mówił. Chodziło o tłumaczenie, jakoby krakowską kamienicę Banaś dostał od oficera AK.

Kurski jak zwykle bronił „Wiadomości” i odpowiadał na stale powracający zarzut o tworzenie prorządowej propagandy. – Gdyby nadawały propagandę, nikt by tego nie oglądał, bo w warunkach tak dużego pluralizmu, mediów społecznościowych i krytycyzmu widzów zostałoby to dostrzeżone i odrzucone – uważa szef TVP. Stwierdził nawet, że jego zdaniem „Wiadomości” są „dużo spokojniejsze, chwilami nawet nudne”.

Za jeden z większych sukcesów swojej prezesury Jacek Kurski poczytuje sobie przywrócenie Eurowizji Junior na antenę TVP. – Mam nadzieję, że teraz nikt już nie będzie nas pouczał, jak walczyć o pozycję Polski w Europie – dodał, podbudowany tym przykładem. Z ubolewaniem opowiadał za to o małej liczbie produkcji patriotycznych. – Brak po prostu talentu, paliwa, profesjonalnych projektów po stronie tożsamościowej – przyznał.

Czytaj też:
„K****, nie da rady”. Wpadka dziennikarza TVP podczas Eurowizji Junior
Czytaj też:
Viki Gabor wygrała Eurowizję Junior. Kurski: To jest odbudowa potęgi Telewizji Polskiej
Czytaj też:
Kossakowski obciąża przełożonych z TVP.Info. Zrzuca winę na Pereirę i Owsińskiego

Źródło: "Sieci"