Absolwentka kryminologii i psychologii Ayshea Gunn pracowała w zakładzie karnym Berwyn we Wrexham. Tam poznała 29-letniego Khurama Razaqa, który odsiadywał wyrok 12 lat więzienia. Coraz bliższą relację członkini personelu z osadzonym zauważyli inni więźniowie. Pod wpływem zgłoszeń dyrekcja postanowiła przyjrzeć się sprawie. Tak wyszedł na jaw romans osadzonego ze strażniczką.
Okazało się, że od momentu, gdy Raazaq trafił do więzienia, para odbyła około 1000 rozmów telefonicznych. W trakcie przeszukania domu kobiety w jej sypialni znaleziono zdjęcia, na których para przytulała się i całowała. Część fotografii została wykonana w celi. Okazało się, że Ayshea przynosiła partnerowi różne prezenty, m.in. swoją bieliznę.
W trakcie rozprawy prokurator Simon Mills stwierdził, że para „nie była szczególnie subtelna”, jeśli chodzi o swój związek, dokumentując wyczyny seksualne na zdjęciach i filmach. Sędzia Niclas Parry stwierdził, że zebrane dowody wskazują, iż strażniczka prowadziła z więźniem „wymianę erotycznych zdjęć” nawet po jej aresztowaniu.
Ayshea Gunn przyznała się do niewłaściwego zachowania w miejscu pracy w okresie miedzy lipcem a listopadem minionego roku. Usłyszała wyrok 12 miesięcy więzienia. Jej wybranek dostał dodatkowe 8 miesięcy odsiadki m.in. za nielegalne posiadanie smartwatcha i telefonu.
Czytaj też:
Nauczycielka podczas przerw zmuszała nieletnich uczniów do seksu w aucie