Debiut Waldemara Witkowskiego w debacie zakłócony przez... nieproszonego gościa

Debiut Waldemara Witkowskiego w debacie zakłócony przez... nieproszonego gościa

Waldemar Witkowski
Waldemar Witkowski Źródło: TVP
Waldemar Witkowski mógł dać się poznać szerszej publiczności podczas debaty transmitowanej przez TVP. Jego debiut zakłócił… nieproszony gość.

W czasie debaty prezydenckiej Michał Adamczyk zadał kandydatom pięć pytań z następujących obszarów: polityka społeczna, polityka zagraniczna, polityka wewnętrzna, polityka gospodarcza i świat wartości. Udział w wydarzeniu wzięli wszyscy zarejestrowani kandydaci, a podczas wystąpienia Waldemara Witkowskiego miała miejsce niecodzienna sytuacja, którą niemal natychmiast wychwycili internauci. Na głowie kandydata usiadła… mucha.

twitter

Waldemar Witkowski – kim jest?

Waldemar Witkowski zapewnia, że od zawsze głosił hasło: „po pierwsze człowiek, po drugie praca i po trzecie gospodarka pozostająca w symbiozie ze środowiskiem”. Jego program wyborczy w skrócie to „człowiek ważniejszy od kapitału; środowisko ważniejsze od biznesu; Unia Europejska ważniejsza dla Polski niż zamorskie kraje”

facebook

Po udanej rejestracji swojej kandydatury Witkowski opublikował na swojej stronie tekst z podziękowaniami. „Na ustępstwa chodził nie będę. Lewicy nie zepsuję. Socjalnych haseł na LGBT nie zamienię. Z PRL-u śmiał się nie będę. Z ludzi odbudowujących Polskę po wojnie szydził nie będę. Z liberałami mi nie po drodze. Lewicę od Twojego Ruchu, Nowoczesnej, Wiosny i PO odróżniam i oddzielam. Ten wspólny sukces to dowód, że stare koalicje SLD - UP nadal obowiązują i nadal są w naszych marzeniach i planach, które być może w następnych latach znów się odrodzą w polskiej polityce. I staną się faktem. Czego życzę Polsce, Polakom i nam wszystkim - polskiej lewicy” – czytamy na stronie kandydata witkowski2020.pl.

Czytaj też:
„Precz z tym Euro i Menelowe plus dla piwoszy. To chyba będzie hicior tej debaty”. Lawina komentarzy