Magdalena Ogórek oburzyła się, gdy dostała 20 proc. zniżki. Kelner myślał, że jest lesbijką

Magdalena Ogórek oburzyła się, gdy dostała 20 proc. zniżki. Kelner myślał, że jest lesbijką

Kadr z programu „W kontrze” w TVP Info
Kadr z programu „W kontrze” w TVP Info Źródło:TVP
Magdalena Ogórek w programie „W kontrze” opowiedziała o podróży z córką do Amsterdamu sprzed dwóch lat. Była wyraźnie oburzona tym, jak w stolicy Holandii podchodzi się do społeczności LGBT. – Dlaczego ja mam to z dzieckiem oglądać publicznie? – pytała podirytowana.

W programie „W kontrze” na antenie Info podano informację, że w jednym z amsterdamskich akademików z powodów bezpieczeństwa zakazano wywieszania tęczowych flag. Doszło do tego z powodu pożaru, który wybuchł na piętrze budynku po podpaleniu jednej z takich flag. W tym kontekście Magdalena Ogórek opisała historie swojej podróży do stolicy Holandii sprzed dwóch lat.

Dwa lata temu pomyślałam sobie, jako dobra mama, że pokażę mojej córce Rijksmuseum. Lądujemy na Schipholu [lotnisko w Amsterdamie – red.], a tam mniej więcej, tak jak nasza plazma... – mówiła prowadząca, pokazując na ścianę telewizyjnego studia.

„W kontrze”: Rytualne złośliwości w stronę TVN

Ale zanim Jakimowicz pozwolił koleżance kontynuować historię, nie powstrzymał się przed uderzeniem w konkurencyjną stację. – Minęliście siedzibę TVN – wtrącił Jakimowicz, kpiąc z tego, że TVN jest zarządzany przez spółkę zarejestrowaną w Holandii, w biurowcu stojącym na terenie amsterdamskiego lotniska.

Po drodze, tylko my nie wiedziałyśmy wtedy, że ta budka to jest siedziba – odparła Ogórek. – No bo tak, to byś oddała jakiś pokłon, czy poszła tam – wtrącił Jakimowicz. – Tak, oczywiście, honory bym oddała – kpiła prowadząca.

Bo ty przecież pracowałaś kiedyś, o czym mówisz… – tłumaczył były aktor. – Ale Jarosław, nie możesz o tym mówić, bo połowa Twittera uważa, że ja o tym nie mówię i że to jest tajemnica. Tak jak to, że startowałam w wyborach – dodała Ogórek.

„Owłosiona noga, jak jakiegoś taliba”

Po chwili złośliwości prowadzący wrócili do tematu Amsterdamu.

Jest tak jak ta nasza plazma, zdjęcie takiej męskiej, owłosionej nogi w szpilce jak Mateusz Damięcki wkładał sobie stópkę – kontynuowała opowieść Ogórek. – To niemęskiej nogi – wtrącił Jakimowicz. – Tam była taka męska owłosiona noga, jak jakiegoś taliba, wsadzona w szpilki – mówiła prowadząca.

I moje dziecko tak stanęło i mówi: mamo i czemu ten plakat służy. I teraz tłumacz już na lotnisku dziecku, czemu… a to było, że „pride” [duma - red.] jesteśmy wszyscy. Tęcza pod spodem. I tolerujmy, że taki pan na przykład ma taką wizję, że chce sobie stopę owłosioną w but damski wsadzić. Dobrze, niech sobie robi w domu, co chce, tylko dlaczego ja mam to z dzieckiem niepełnoletnim oglądać na lotnisku? – pytała.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że kilka dni wcześniej, sam Jakimowicz tłumaczył się z kopania Ogórek pod stołem właśnie tym, że chciałby przymierzyć jej szpilkę.

Magdalena Ogórek oburzona propozycją zniżki

W końcu Ogórek z córką dotarły do Rijksmuseum, które było zdaniem dziennikarki „obklejone całe tęczą”. – Nie wiem, czemu to miało służyć i w jaki sposób to się przyczynia do propagowania tolerancji, bo to chyba nie o to chodzi – oceniła prowadząca.

Ale uważaj! – zwróciła się dalej do Jakimowicza. – Ponieważ moja córka jest słusznego wzrostu, prawie jak mama. I jeszcze bywało tak, że jak miała 14 lat, to jeszcze łapała mnie za rękę – opowiadała. – Ooo! – zareagował Jakimowicz.

Bo ona kocha mamusię bardzo – tłumaczyła Ogórek. – Wchodzimy do jednej knajpy i podchodzi do nas miły pan kelner i zaproponował nam zniżkę. Jako że my jako para przyszłyśmy, to w ramach „pride” dostaniemy 20 procent zniżki. I mojemu dziecku się odechciało tego Amsterdamu. I mi się odechciało – stwierdziła Ogórek.

Ale dodała też, że udało się dotrzeć do muzeum i z samej wizyty były z córką bardzo zadowolone. Wtedy Jakimowicz przerwał jej wywód z uśmiechem satysfakcji na twarzy. – Teraz Ogórek mnie kopie, cały czas mnie kopie – wtrącił.

No bo gdzie tę nogę tu? – pytała prowadząca, zaglądając pod stół. – No bo tak się zapieram – odparł były aktor.

Czytaj też:
Ogórek i Jakimowicz kpią z posła KO. Opowiedzieli mem z Kaczyńskim, aktor pokazał przeróbkę ze sobą