"W nocy zmniejszyli mi cele" - czyli na co skarżą się więźniowie

"W nocy zmniejszyli mi cele" - czyli na co skarżą się więźniowie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krakowska Służba Więzienna rozpatruje rocznie ok. 2000 skarg osadzonych za kratkami - rekordziści składają ich nawet kilkaset w ciągu roku. Więźniowie żalą się na jakość żywienia, niewygodne łóżka i... brak gier komputerowych – informuje "Dziennik Polski".

W okręgu południowym (11 więzień w woj. małopolskim i świętokrzyskim) na 2 tys. skarg uzasadnionych było tylko dziewięć – podkreśla gazeta. Tomasz Wacławek, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Krakowie podkreśla, że większość skarg dotyczyła drobnych błędów, niewydania potwierdzenia korespondencji czy zbyt późnego uwzględnienia diety wegetariańskiej.

Więźniowie skarżą się na wszystko i to do wszystkich możliwych instytucji - od aresztów i więzień przez prokuratury, sądy, aż do Rzecznika Praw Obywatelskich. Przykładowo jeden z osadzonych twierdził, że oddziałowy ciągle go obserwuje i robi mu zdjęcia wszczepioną w oko kamerą. Innemu zmniejszała się w nocy cela, a za dnia przeszkadzały mu gruchające za oknem gołębie.