Ewa Wójciak pozywa Poznań. Za dyskryminację ze względu na poglądy

Ewa Wójciak pozywa Poznań. Za dyskryminację ze względu na poglądy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Wójciak, odwołana szefowa Teatru Ósmego Dnia domaga się 30 tys. zł odszkodowania. Twierdzi, że została zwolniona z powodów politycznych - pisze "Gazeta Wyborcza".
Helsińska Fundacja Praw Człowieka poinformowała, że Wójciak chce pozwać Poznań. - W tej sprawie doszło do nierównego traktowania oraz dyskryminacji ze względu m.in. na wyrażane osobiste poglądy - powiedział dr Adam Bodnar, wiceprezes HFPC.

Wójciak została odwołana kilka miesięcy temu. Decyzja była tłumaczona wynikiem kontroli w teatrze, niesubordynacją dyrektorki i utratą do niej zaufania.

Była dyrektorka teatru odwołała się od decyzji o zwolnieniu do sądu pracy. Dodatkowo w pozwie cywilnym domaga się 30 tys. zł odszkodowania za naruszenie "zasady równego traktowania w zatrudnieniu".

Wójciak twierdzi, że przyczyną zwolnienia był jej wpis na Facebooku, w którym skomentowała wybór Jorge Bergoglio na nowego papieża. Napisała wtedy "No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży".

Szef miejskiego wydziału kultury Robert Kaźmierczak odpiera zarzuty Wójciak. - To absurdalne oskarżenia. Gdyby prezydent chciał zwalniać panią Wójciak za poglądy polityczne, to nie powierzyłby jej dwa lata temu dalszego kierowanie teatrem bez konkursu. Przecież jej poglądy są znane od wielu lat - tłumaczył Kaźmierczak.

"Gazeta Wyborcza"