Kwaśniewski: Nieudane, katastrofalne referendum. Traktujcie nas poważnie

Kwaśniewski: Nieudane, katastrofalne referendum. Traktujcie nas poważnie

Dodano:   /  Zmieniono: 14
Aleksander Kwaśniewski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Przesłanie z tego referendum, nieudanego, katastrofalnego, jest proste: politycy, traktujcie nas poważnie, nas wyborców, nas obywateli. Nie róbcie sobie żartów z poważnych rzeczy jaką na pewno powinno być referendum - powiedział Aleksander Kwaśniewski, były prezydent, dla TVN 24.
Kwaśniewski dodał, że nie był na referendum,. ponieważ udał się na ślub kuzyna. Zaznaczył, że nawet gdyby nie miał innych obowiązków, to nie wziąłby w nim udziału, bo od początku uznawał je za "nadużycie".

- Od początku byłem zdania, że to jest nadużycie, że to referendum było złym pomysłem, niepotrzebnym i ryzykowanym z punktu widzenia systemu demokratycznego - powiedział były prezydent. Stwierdził też, że sam jako prezydent przeprowadził referendum konstytucyjne oraz referendum europejskie i oba okazały się sukcesem. - Referendum konstytucyjne dało nam konstytucję, która obowiązuje już za chwilę 20 lat. Referendum europejskie dało nam błogosławione członkostwo w Unii Europejskiej. Takie referenda mają sens, wczorajsze referendum sensu nie miało - dodał.

PKW podała wyniki referendum. Frekwencja poniżej 10 proc.

Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wczorajszego referendum. Frekwencja wyniosła 7,80 proc. Oznacza to, iż oddać swój głos zdecydowało się 2 384 780 Polaków.

Na pytanie dotyczące zmiany ordynacji wyborczej i wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych poparło 78,75 proc. osób, które zdecydowało się wziąć udział w referendum. Za likwidacją finansowania partii politycznych z budżetu państwa opowiedziało się 82,63 proc. głosujących. Rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatnika poparło 94,51 proc. (zasada została już wprowadzona do polskiego prawa, gwarantuje ją także konstytucja).

Uprawnionych do głosowania było ponad 30 mln Polaków. Swoje głosy w 27 tys. lokali referendalnych mogli oddawać od godziny 6.00 do 22.00 w niedzielę 6 września. 

"Niechlubny rekord"

Wiesław Kozielewicz, zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej powiedział, że frekwencja w referendum t „niechlubny rekord”, gdyż tak niskiej frekwencji w głosowaniu ogólnokrajowym w Polsce nigdy nie było”. Dodał, że przed głosowaniem alarmowano, iż frekwencja może być niska. „ale że będzie poniżej 10 proc., tego w najczarniejszych snach nikt nie mógł przewidzieć”

- Okazało się, że to były najdroższe wybory w historii Polski. Każdy wyborca, który zgłosił się i zagłosował kosztował państwo polskie ponad 30 złotych. Koszt referendum wyniósł 84 mln złotych, a było ponad 2 mln głosujących" – dodał Kozielewicz i ocenił, iż "to był jeden z najdroższych sondaży przeprowadzonych w Europie".

Pytania referendalne

"Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?”.

"Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?".

"Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?”.

Referendum 6 września

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał postanowienie o referendum ws. JOW-ów 17 czerwca. - Podjąłem decyzję o podpisaniu postanowienia o referendum. Po to, aby przeciąć wszelkie spekulacje, czy jest możliwe, aby zmienić moją wcześniejszą decyzję. Nie, to niemożliwe. Referendum się odbędzie - mówił ustępujący prezydent.

- Apeluję do obywateli o udział w tym referendum i sił politycznych o to, aby zechciały wyrazić swój pogląd w tych trzech istotnych sprawach, aby zechciały doprowadzić do opinii publicznej to stanowisko. Aby mimo naturalnych i zrozumiałych różnic, co do kwestii merytorycznych, jednak zadbały o to, aby obywatele chcieli pójść do referendum, bo to kwestia budowania aktywności obywatelskiej. Zwracam się do sił, aby nie kalkulowały, że referendum może być nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji - kontynuował Komorowski.

TVN 24, Wprost.pl