„Protestujący sędziowie są prześladowani”, „zagrożenie dla demokratycznych zmian po '89”. Reforma Ziobry krytykowana w piśmie do KE

„Protestujący sędziowie są prześladowani”, „zagrożenie dla demokratycznych zmian po '89”. Reforma Ziobry krytykowana w piśmie do KE

Siedziba Komisji Europejskiej
Siedziba Komisji Europejskiej Źródło: Fotolia / Leonid Andronov
W Polsce prawo łamane jest ustawicznie, a sędziowie doświadczają szykan i represji - to jedne z tez dokumentu przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce do komisarz Corriny Cretuu, do którego dotarł portal TVP Info.

Jak podkreśla korespondentka TVP w Brukseli Dominika Ćosić, ujawniony dokument, w przeciwieństwie do dotychczas tworzonych przez przedstawicielstwo KE w Polsce, jest zaangażowany emocjonalnie i subiektywny. Wcześniej spod pióra urzędników wychodzić miały raczej chłodne i neutralne analizy.

W opinii przeczytać można m.in., że reforma Trybunału Konstytucyjnego, to tylko wstęp do większej reformy planowanej przez rząd PiS. „Celem jest danie władzy wykonawczej jak największej ilości narzędzi pozwalających na wpływanie na niezależność sądów, wpływanie na kariery sędziów, a nawet na wyroki w konkretnych sprawach” – twierdzą jego autorzy.

„Koniec niezależnego sądownictwa”

W dokumencie pojawiają się oceny reformy sądownictwa wprowadzanej przez ministra sprawiedliwości. Urzędnicy twierdzą, że mimo że planowo potrwa ona do końca 2017 roku, to "już teraz możemy obserwować destruktywny wpływ jego planów na codzienne funkcjonowanie sądów". Wymieniają tu m.in. wzrost niepewności wśród sędziów, którzy obawiają się o swoją przyszłość zawodową. „Wielu z nich liczy na instytucje unijne, by te podjęły potrzebne kroki w celu zaprzestania podkopywania rządów prawa i niezależności sądów w Polsce. Większość prawników zgadza się, że wprowadzenie kwestionowanych reform będzie oznaczać koniec niezależnego sądownictwa, które znamy. Te zmiany poważnie zagrożą demokratycznym zmianom, które rozpoczęły się po upadku komunizmu w 1989 roku” – czytamy dalej.

Uszkodzone opony i deklaracje podatkowe

Z relacji korespondentki TVP wynika także, że w dokumencie pojawiają się imienne relacje sędziów, którzy twierdzą, że doświadczali szykan i prześladowania. – Mówią, że jest toczona wojna, walka, a jak jest wojna, to zdają sobie sprawę z tego, że są ofiary i są gotowi złożyć ofiarę ze swojej kariery, a może nawet czegoś więcej –opisuje Dominika Ćosić.

W opinii przygotowanej przez przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce przywoływane są przykłady rzekomych represji wobec niepokornych przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. „Sytuacja staje się poważna. Sędziowie protestujący przeciw planowanym reformom są prześladowani przez różne instytucje publiczne i zastraszani przez »nieznanych sprawców«. Te działania mają różny charakter: od »dokładnych kontroli deklaracji podatkowych« członków rodzin, po akty wandalizmu wobec własności, takie jak uszkodzenie opon czy hamulców ich samochodów. Oczywiście urzędy państwowe nie są w stanie znaleźć sprawców” – brzmi fragment na ten temat cytowany przez TVP Info.

Wiceminister komentuje

Do opinii przedstawicielstwa KE na antenie TVP odniósł się wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.– To jest nieprawdopodobne. Wszystkie badania opinii publicznej potwierdzają, że poczucie bezpieczeństwa obywateli wzrasta – mówił. Jak wskazał, rząd robi wszystko, by „bronić wartości demokratycznych”. Zdaniem wiceministra zainteresowanie instytucji unijnych sytuacją w Polsce i krytyczne oceny reform, mają szerszy kontekst. – Wcześniej, kiedy trzeba było zniszczyć polski przemysł, co było w interesie dużych państw, to rządy Platformy Obywatelskiej się na to zgadzały. Dzisiaj, kiedy mamy rząd, który prowadzi podmiotową politykę, który zaznacza, że najważniejszy jest polski interes, to dla europejskich elit to jest wielki problem. Dlatego tworzone są takie pseudodokumenty, żeby udowadniać, że w Polsce dzieje się coś złego – wyjaśniał Patryk Jaki.

Źródło: TVP Info