Białe róże i oskarżenia o „popieranie przemocy”. W Sejmie zawrzało, nie tylko przez słowa prezesa PiS

Białe róże i oskarżenia o „popieranie przemocy”. W Sejmie zawrzało, nie tylko przez słowa prezesa PiS

Stanisław Huskowski w Sejmie
Stanisław Huskowski w Sejmie Źródło:sejm.gov.pl
Spór o wydarzenia z 85. miesięcznicy smoleńskiej przeniósł się nawet do Sejmu. Po wypowiedzi posła Huskowskiego, który skrytykował działania policji i wypowiedź prezesa PiS, na mównicy pojawił się szef MSWiA. – Hańbą jest to, że państwo popieracie przemoc – tymi słowami zwrócił się do posłów minister Błaszczak.

Poseł z koła Unii Europejskich Demokratów Stanisław Huskowski zgłosił w Sejmie wniosek o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów, by minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, mógł odnieść się do sytuacji, jaka miała miejsce 10 maja na Krakowskim Przedmieściu.

– Na Krakowskim Przedmieściu odbyła się 85. miesięcznica smoleńska, podczas której próbowano zademonstrować niezgodę na łamanie prawa, zwłaszcza niezgodę na łamanie prawa o zgromadzeniach, które zakazuje im takie demonstracje. Obywatele RP przynieśli ze sobą białe róże – mówił w Sejmie Huskowski, który zabrał ze sobą kwiat na mównicę. Poseł przypomniał, że podczas miesięcznicy prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział, że biała róża jest „symbolem nienawiści i głupoty”. – Policja legitymowała wczoraj dziesiątki osób. Czy to sposób, by zniechęcać obywateli do takich zachowań? Czy to represje? Policja zatrzymała też kilka osób, nie byli to ludzie z marginesu. Ci ludzie byli tam, by przeciwstawić się złemu prawu – wskazał Huskowski.

Błaszczak odpowiada

Głos po Huskowskim zabrał szef MSWiA Mariusz Błaszczak. – Mój przedmówca, mówiąc to, co powiedział, popiera przemoc na warszawskich ulicach. Wczoraj grupa ludzi chorych z nienawiści próbowała zablokować uroczystości związane z upamiętnieniem katastrofy smoleńskiej – zaczął minister i dodał po chwili: – Oni nienawidzą.

Czytaj też:
Szefernaker o wydarzeniach z miesięcznicy: Było ciche przyzwolenie na konfrontację

Jak mówił Błaszczak, demonstranci próbowali zakłócić uroczystości, podczas których ludzie się modlą. – Zatrzymano cztery osoby. Dwie pod zarzutem zakłócania uroczystości, które mają charakter religijny, a dwie kolejne ze względu na to, że naruszyły nietykalność osobistą. Człowiek, którego pan popiera, panie Huskowski, użył przemocy w stosunku do legendy opozycji niepodległościowej pana Adama Borowskiego. Hańbą jest to, że państwo popieracie przemoc! – zakończył swoje wystąpienie szef MSWiA.

Czytaj też:
Były opozycjonista pobity podczas 85. miesięcznicy smoleńskiej

Źródło: WPROST.pl