RPO krytykuje reformę sądownictwa: Nie poprawi pracy sądów, efekty dotkną zwykłych ludzi

RPO krytykuje reformę sądownictwa: Nie poprawi pracy sądów, efekty dotkną zwykłych ludzi

prokuratura, wyrok, postępowanie, sąd (fot. zolnierek/fotolia.pl)
– Zdaję sobie sprawę, że wymiar sprawiedliwości wymaga reform. Ale projekt, nad którym pracuje teraz Sejm, tej sytuacji nie poprawi – twierdzi Adam Bodnar w opinii dla marszałka Sejmu. Jego zdaniem przyjęcie poselskiego projektu będzie skutkować podporządkowaniem sądów władzy politycznej.

„Jestem przekonany, że projekt nie powinien zostać uchwalony w tym kształcie” – pisze Adam Bodnar. – Efekty dotkną zwykłych ludzi (wypadek drogowy z udziałem samochodu polityka, roszczenia do Skarbu Państwa, zwolnienie z pracy w instytucji, która zależy od polityków, decyzja wypuszczeniu na wolność wbrew stanowisku prokuratury itd.) – przekonuje RPO.

Bodnar zauważa, że „sam projekt wynika z błędnego przekonania, że ”poprawa funkcjonowania sądownictwa może nastąpić zaledwie poprzez personalną wymianę »nadzorców«". Jego zdaniem zmiany personalne nie wpłyną na poprawę sytuacji w sądownictwie, a jedynie zwiększą wpływ Zbigniewa Ziobro na sądy. RPO twierdzi też, że zmiany w sposobie powoływania wiceprezesów i prezesów sądów są niezgodne z konstytucją, gdyż sprzyjają tworzeniu systemu, w którym prezesi sądów mogą być dyspozycyjni wobec Ministra Sprawiedliwości.

„Istotą zawodu sędziego jest to, iż powinien być on niezawisły w swych decyzjach i niezależny. W sytuacji podporządkowania politycznego sędziego i lęku sędziego przed możliwymi represjami ze strony władzy w przypadku niepodporządkowania się woli władzy politycznej obywatel straci prawo do bezstronnego sądu” – przypomina Adam Bodnar.