Premier w orędziu: Decyzja prezydenta spowolni reformę sądownictwa

Premier w orędziu: Decyzja prezydenta spowolni reformę sądownictwa

Szefowa rządu zadeklarowała, że zawsze będzie stała po stronie obywateli. – Chcemy dialogu i współpracy, ale nie zrezygnujemy z postulatów, bez których głęboka reforma sądów się nie uda. Muszą odejść ci, którzy odpowiadają za obecne złe praktyki, którzy w nich uczestniczyli lub się na nie zgadzali. Ludzie powinni mieć kontrolę nad działaniami sądów. Musimy przywrócić realny trójpodział władzy – oznajmiła. – Nad władzą ustawodawczą, tj.Sejmem i Senatem, jest kontrola nas wszystkich, jako obywateli głosujących w wyborach. Nad władzą sądowniczą nie ma dziś żadnej kontroli. Chcemy państwa prawa, a nie państwa prawników. Jesteśmy otwarci na dyskusję, ale rozmowy nie mogą sprawić, że reforma utknie w martwym punkcie, jak po 1989 r. – wyjaśniała.

Premier przyznała, że decyzja prezydenta mogła być niezrozumiała dla tych, którzy czekają na „dobrą zmianę”. – Nie możemy ulegać naciskom ulicy i zagranicy. Mamy stabilną większość, będziemy szli wyznaczoną drogą, nie damy się zastraszyć. Tak, jak na prawdzie budujemy pamięć historyczną, tak winniśmy budować jedność w oparciu o równość wobec prawa. Rozpoczynając reformę sądownictwa, wiedzieliśmy, że obrany kierunek wymaga konsekwencji, determinacji i pracy. Zapewniam, że wypełnimy nasze zobowiązanie. Bądźmy razem, bo tylko tak naprawimy Polskę – dodała na zakończenie.

Ankieta: Dwa weta Andrzeja Dudy. Czy zgadzasz się z decyzją prezydenta? Wystąpienie premier Beaty SzydłoLudzie WPROSTLudzie WPROST
Źródło: WPROST.pl / TVP Info