W piątkowym posiedzeniu Sejmu głównymi punktami obrad były głosowania nad prezydenckimi projektami ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, zmienionymi o poprawki wprowadzone podczas prac w komisjach.
Obrady były bardzo burzliwe. – To jest poprawka dla pana – powiedział poseł PO Michał Szczerba do prezesa PiS, podczas głosowania nad 21. poprawką do KRS. – Polacy nie chcą sądów monopartyjnych, to było w PRL – stwierdził w przemówieniu Krzysztof Brejza z PO. – PiS nie liczy się z duchem i literą prawa, mimo że ma ją w nazwie – powiedziała liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. – Jak niezależności i niezawisłości będzie mógł bronić organ, w którego składzie w 90 proc. członków to ludzie wybrani przez partię rządzącą? – pytała Kamila Gasiuk-Pihowicz. – Suwerenem zgodnie z konstytucję jest naród, najprostszą drogą do wyboru sędziów KRS to powszechne wybory do tej instytucji, kłócicie się o to które ugrupowanie będzie miało największy wpływ – powiedział Paweł Kukiz.