Pawłowicz oskarża sędzię z Irlandii. „Nienawidzi Polski, albo wzięła łapówkę”

Pawłowicz oskarża sędzię z Irlandii. „Nienawidzi Polski, albo wzięła łapówkę”

Krystyna Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Krystyna Pawłowicz z PiS w bezpardonowy sposób zaatakowała na antenie Polskiego Radia Aileen Donnelly z Irlandii. Zasugerowała, że sędzia Wysokiego Trybunału w Dublinie mogła przyjąć łapówkę od przestępcy.

Poproszona o komentarz do sprawy wstrzymania przez Irlandię ekstradycji Polaka oskarżanego o handel narkotykami, Krystyna Pawłowicz szybko przeszła do ataku. – To się nie mieści w żadnym kanonie prawa – stwierdziła na starcie. – Podejrzewam, że w Irlandii również obowiązuje zasada legalizmu, czyli można orzekać tylko wtedy, jeśli prawo na to zezwoli. Uznanie swobodne jakiegoś sędziego, który być może wcześniej czytał literaturę, albo jakieś odpryski „Wyborczej”, albo już tam gdzieś go ustawiano, bo sędziowie nasi bardzo często jeździli tam i ustawiali te środowiska sędziowskie itd. – mówiła. Trzeba zaznaczyć w tym miejscu, że argument o zasadzie legalizmu posłanka PiS podniosła bezpodstawnie, ponieważ sędzia z Irlandii niczego nie orzekała, a jedynie poprosiła o opinię Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Niedźwiedzie na ulicach

W dalszej części wywiadu dla Polskiego Radia Krystyna Pawłowicz mówiła o motywach, którymi w jej ocenie kierowała się sędzia z Irlandii. Omawiając tę sprawę przez cały czas mówiła w taki sposób, jakby miała na myśli mężczyznę. – Być może on się tak przejął tymi kłamliwymi informacjami, że on może rzeczywiście uważa, że tutaj stanie się jakaś krzywda, że chodzą niedźwiedzie, a my zabijamy wszystkie osoby, które do Polski przyjadą – mówiła sarkastycznie. – Otóż sędzia nie ma do tego prawa w żadnym państwie. Nie została podjęta żadna międzynarodowa uchwała potępiająca Polskę za to. Nawet Komisja Europejska i Parlament Europejski jak widać wycofują się z procedur takich ogólnikowych przeciwko Polsce – przekonywała.

Pawłowicz: Sędzia widocznie jakiś analfabeta albo łapówkę wziął

Posłanka PiS zwróciła uwagę na obszerny dokument dotyczący zmian w polskim prawie, który został przedstawiony unijnym politykom przez premiera Mateusza Morawieckiego. – Pan premier złożył „Białą Księgę”. Sędzia widocznie jakiś analfabeta albo łapówkę wziął. Gdyby chciał się dowiedzieć, jak to wyglądało, to mógłby przeczytać „Białą Księgę” i zaczerpnąć informacji. Jest to po prostu skandal i mnie się wydaje, że Komisja Sprawiedliwości na pewno będzie interweniowała – mówiła dalej.

Pawłowicz: Nienawidzi Polski, albo wziął łapówkę

– Uważam, że MSZ powinien zareagować, dlatego, że jeśli pozostawi to tak jak jest z oszczerstwem przeciwko Polsce, to to jest oszczerstwo przeciwko państwu Polskiemu, to jest nieprawda. Nie ma żadnych podstaw, opozycja sama rzuca się na jezdnię, udaje pobitych i różnych innych – co się okazuje nieprawdą. Oni grają nieczysto i wprowadzają w błąd. Bo ten sędzia wie o co chodzi, tylko też nienawidzi Polski, albo wziął łapówkę od tego podejrzanego – oskarżała Pawłowicz.

Kształtowanie i „młotkowanie”

– Nie mam pojęcia, dlatego że te środowiska sędziowskie są tak bardzo kształtowane i tak „młotkowane” przez środowiska sędziowskie polskie. Oni tam jeżdżą i zresztą lubili sobie taką turystykę prawniczą. Bez przerwy jakieś kongresy i mówili już od dawna, od 2015 roku, jaki to jest straszny system, zbrodniczy, że dyktatura faszystowska, to w coraz większą histerię wpadało. – Uważam, że nie można tego zostawić. Nie wiem jak to się rozstrzygnie. Nie wiem – zakończyła.

Czytaj też:
Irlandzki sąd wstrzymał ekstradycję do Polski. Powodem reforma PiS i „łamanie demokracji”

Źródło: Program Pierwszy Polskiego Radia