Hiszpanie pytają o niezależność polskiego sądownictwa. Dostali wyczerpującą odpowiedź

Hiszpanie pytają o niezależność polskiego sądownictwa. Dostali wyczerpującą odpowiedź

Rzeszów
Rzeszów Źródło: Wikimedia Commons / Aktron
Polski sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania obywatela Hiszpanii. Tamtejszy organ sądowy skierował do Polski pytanie o niezależność naszego sądownictwa. Odpowiedź może nie spodobać się naszej władzy. O sprawie informuje portal RMF24.pl.

12 stycznia Sąd Okręgowy w Rzeszowie wydał Europejski Nakaz Aresztowania obywatela Hiszpanii. 26 września strona hiszpańska, idąc śladem chociażby sądu z Irlandii, odpowiedziała pytaniem o niezależność sądownictwa w naszym kraju. Hiszpanie domagali się gwarancji, że ich obywatela spotka w naszym kraju uczciwe traktowanie, bez politycznych nacisków i czy będzie miał prawo do obrony, a jego sprawa zostanie rozpatrzona odpowiednio szybko.

Sędzia Przysada: Seria nowelizacji prawa może budzić wątpliwości

„Sąd podejmujący w tej sprawie decyzję o wydaniu ENA – podjął ją samodzielnie, bez jakiegokolwiek udziału osób trzecich czy innego organu. Jak z powyższego wynika, żaden organ tak sądowy, jak i pozasądowy nie ma bezpośredniego wpływu na podejmowane przez sędziego w danej sprawie decyzje” – zapewniała w odpowiedzi sędzia Bożena Przysada z Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Sędzia z Polski przyznała, że „po serii nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sadów powszechnych, jak i innych przepisów, Minister Sprawiedliwości, który jednocześnie jest Prokuratorem Generalnym, zyskał duży wpływ na funkcjonowanie sądów, co może rodzić wątpliwości co do pełnej niezawisłości sędziów i niezależności sądów”.

Zmiany w polskim sądownictwie

Sędzia Przysada poinformowała hiszpańskich kolegów, iż „w obecnym stanie prawnym sędziowie utracili wpływ na powoływanie i odwoływanie prezesów oraz wiceprezesów sądu, a także przewodniczących wydziałów. Dodała, że wszyscy inni pracownicy sądów powoływani są przez dyrektorów sądów, wybieranych arbitralnie przez Ministra Sprawiedliwości. Dyrektorzy ci decydują także o wynagrodzeniach pracowników i ich godzinach pracy.

W dalszej części odpowiedzi, sędzia z Polski przyznała, że pomimo deklarowanej przepisami nieusuwalności sędziów, poprzez zmianę przepisów można skrócić ich kadencję. Jako przykład podała sytuację w Sądzie Najwyższym. Dodała też, że sprawy w sądach są przydzielane losowo, jednak według nieznanego sędziom algorytmu, którego administratorem jest Minister Sprawiedliwości.

Przepisy, ustalenia faktyczne i własne sumienie

Sędzia Przysada poinformowała też o istnieniu Izby Dyscyplinarnej dla sędziów oraz funkcji rzecznika dyscyplinarnego, który może przejąć każdą sprawę prowadzoną przez oskarżyciela działającego przy danym sądzie. Zaznaczyła, że w postępowaniach dyscyplinarnych sędziowie mają w niektórych aspektach mniej praw niż oskarżeni w postępowaniu karnym. Mimo wszystko sędzia Przysada stwierdziła na koniec, że niezależnie od obecnej sytuacji w polskim sądownictwie każda osoba oddana pod sąd w Polsce będzie miała sprawiedliwy proces i rozstrzygnięcie wydane przez niezależny sąd kierujący się wyłącznie przepisami, ustaleniami i własnym sumieniem.

Pełną treść odpowiedzi zamieszczamy poniżej:

Czytaj też:
Holenderski sąd wstrzymał ekstradycję Polaków z powodu reform w sądownictwie