Jednoosobowa procesja ulicami Lublina. Proboszcz modlił się o „oddalenie zarazy”

Jednoosobowa procesja ulicami Lublina. Proboszcz modlił się o „oddalenie zarazy”

Lublin
Lublin Źródło: Wikimedia Commons / Pankrzysztoff
We wtorek 17 marca przez Lublin przeszła niezwykła, bo jednoosobowa procesja. W ten sposób ksiądz Mirosław Matuszny zamierzał roztoczyć nad miastem opiekę na czas pandemii koronawirusa.

17 marca tuż po wieczornej mszy świętej proboszcz parafii Nawrócenia Św. Pawła w Lublinie wyszedł na ulice miasta w jednoosobowej procesji. Uzbrojony w relikwie św. Antoniego, patrona Lublina, modlił się o “oddalenie zarazy, która opanowała świat”, a dokładniej – jak informuje Radio Maryja – o ochronę mieszkańców przed epidemią koronawirusa i utratą wiary„. Aby jego modlitwa była skuteczniejsza, ksiądz Mirosław Matuszny poprosił mieszkańców o wystawienie w oknach obrazków i figurek świętego Antoniego z Padwy.

Cała procesja transmitowana była w internecie, gdzie wyświetlono ją 68 tys. razy. Mszę udostępniono 324 razy i doczekała się ona 890 komentarzy oraz ponad tysiąca reakcji, głównie pozytywnych. Ksiądz zapowiedział, że zamierza codziennie około godziny 19:00 wyruszać na ulice Lublina z relikwiami. Wzywał też zamkniętych w domach mieszkańców do zjednoczenia się we wspólnej modlitwie i zawierzenia Bogu przez wstawiennictwo patrona miasta.

facebookCzytaj też:
„To dziwna teologia". Prymas o słowach księdza, że koronawirus to kara za homoseksualizm
Czytaj też:
Ten wpis wywoła burzę. „Z wrażenia dech mi zaparło i mleko trysnęło z cyca”

Źródło: WPROST.pl / Facebook/@swpawellublin