Mirosław P. już nie jest prezesem PZPS. Zrezygnował

Mirosław P. już nie jest prezesem PZPS. Zrezygnował

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mirosław P. (fot. RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Mirosław P. zrezygnował z funkcji prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Związek otrzymał od byłego prezesa... pismo, w którym poinformował o swojej rezygnacji.
Mirosław P. kierował PZPS od 2004 roku. Razem z zastępcą Arturem P. mieli przyjąć łapówki w wysokości prawie miliona złotych od szefa jednej z firm ochroniarskich, Cezarego P. W zamian jego firma została wybrana do zabezpieczenia wrześniowego mundialu. Obaj zostali zatrzymani przez CBA w listopadzie. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Oto pełna treść listu:


"Szanowni Koledzy!

Przyjaciele Polskiej Siatkówki!

Pragnę poinformować Was, że dla dobra Polskiej Siatkówki i Związku podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji Prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Aktualna sytuacja osobista nie pozwala mi wpływać na działanie Związku i służyć Siatkówce.

21 września 2014 roku minęło 10 lat od momentu, kiedy po raz pierwszy w bardzo trudnej dla PZPS sytuacji postanowiliście mi powierzyć zaszczytną funkcję Prezesa Federacji.

Mój wieloletni wysiłek i Wasza zdolność do zespołowego współdziałania pozwoliły Nam zorganizować wielkie siatkarskie wydarzenia – finały Ligi Światowej, żeńskich i męskich mistrzostw Europy i wreszcie pierwsze, polskie, historyczne mistrzostwa świata – wreszcie te złote Mistrzostwa Świata.

Aktualna sytuacja Związku, jak nigdy w historii PZPS i innych związków sportowych w Polsce jest najlepszą w historii a PZPS jest stawiany jako wzór w Polsce i na świecie.

Nie czuję się winnym zarzucanego mi czynu i jestem pewien, że w toku postępowania zostanę oczyszczony z zarzutu. Wszystkie moje działania skierowane były dla dobra Związku i Polskiej Siatkówki, a nie korzyści osobistych. Mam nadzieję, że po zakończeniu sprawy będę mógł dalej służyć siatkówce.

Moje zaangażowanie w ostatnim okresie, szczególnie przed Mistrzostwami Świata 2014 odbyło się kosztem stanu zdrowia, który pomimo zaleceń lekarzy zaniedbałem, odkładając termin kolejnej koniecznej operacji serca. Obecna sytuacja, w której się znalazłem pogorszyła mój stan zdrowia, który wymaga pilnego uregulowania.

Statut PZPS nie przewiduje instytucji zawieszenia z funkcji Prezesa. Podjąłem więc przemyślaną decyzję o rezygnacji z funkcji Prezesa podyktowaną poczuciem obowiązku i odpowiedzialności za Związek, szeroko rozumiane środowisko, a także moją sytuację zdrowotną.

Moja decyzja wchodzi w życie w dniu doręczenia Wam tego pisma."

pzps.pl