PŚ w Lahti. Kubacki nie wykorzystał szansy, Kraft bezkonkurencyjny

PŚ w Lahti. Kubacki nie wykorzystał szansy, Kraft bezkonkurencyjny

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło:Newspix.pl / EXPA
Chociaż na półmetku rywalizacji Dawid Kubacki zajmował drugie miejsce, to Polakowi ostatecznie nie udało się stanąć na podium Pucharu Świata w Lahti. Najlepszy był Stefan Kraft, który wyprzedził Karla Geigera i Daniela Andre Tandego.

Po zawodach na skoczni w rumuńskim Rasnovie najlepsi zawodnicy świata przenieśli się do Lahti, gdzie zaplanowano trzy konkursy. Kwalifikacje do piątkowych zawodów indywidualnych napawały optymizmem, ponieważ prawo do występu w rywalizacji zapewniło sobie sześciu Polaków. Konkurs rządzi się jednak swoimi prawami, a większość biało-czerwonych nie pokazała się w nim z dobrej strony. O ile słabe występy Jakuba Wolnego, Aleksandra Zniszczoła czy Klemensa Murańka zasmuciły kibiców, ale z pewnością nie zdziwiły, o tyle 116 metrów Piotra Żyły i 37. lokata mogły wprawić w lekką konsternację. Honor podopiecznych Michala Dolezala uratowali za to Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Trzykrotny mistrz olimpijski lądował na 126,5 m i zajął piątą lokatę, a Kubacki skoczył metr dalej i po pierwszej serii zameldował się na drugim miejscu, ustępując jedynie Stefanowi Kraftowi. Trzeci był Karl Geiger, a tuż za podium wylądował Michael Hayboeck.

twitter

Chociaż już na początku drugiej serii nie zabrakło dalekich lotów, a z dobrej strony pokazali się Philipp Aschenwald, Constantin Schmid czy Robert Johansson, to największe emocje i tak miały miejsce podczas rywalizacji czołowej dziesiątki konkursu. Pięknym skokiem popisał się Anze Lanisek, który wykorzystał sprzyjające warunki i osiągnął 128,5 m, ostatecznie lądując tuż za podium. Do wyczynu Słoweńca zbliżył się Daniel Andre Tande, a odległość 128 m pomogła mu pokonać Laniska i zająć ostatecznie 3. miejsce. Skaczący po Norwegu Kamil Stoch wylądował w dobrym stylu na 127,5 m i ukończył zmagania na 5. lokacie. Wysoką formę potwierdził Karl Geiger, a jego wynik 130,5 wysoko postawił poprzeczkę rywalom. Gorzej zaprezentował się Kubacki, a 126 metrów wystarczyło jedynie na 6. miejsce. Konkurs wygrał Kraft, który umocnił się tym samym na pozycji lidera Pucharu Świata.

Czytaj też:
Problemy polskich kolarzy przez koronawirusa. „Nie możemy opuszczać pokojów, ale czujemy się dobrze”

Źródło: WPROST.pl