Justyna Żyła nie daje o sobie zapomnieć. Była żona utytułowanego skoczka najpierw zasłynęła upublicznianiem prywatnych problemów w swoim małżeństwie, a później próbowała swoich sił m.in. jako prowadząca program kulinarny. Teraz celebrytka opublikowała screen z rozmowy prowadzonej z córką. Wynika z niej, że 8-letnia Karolina wysłała ojcu ślubne zdjęcie rodziców, na co ten miał odpowiedzieć: „Kto to? Jaka ona brzydka”.
„Po co w to mieszać pół Polski?"
W odpowiedzi skoczek zamieścił długi wpis na Instagramie zastanawiając się w nim „jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak bardzo nienawidzić drugiego”. „Starałem się nie komentować swoich prywatnych spraw w sieci, ale jeżeli chodzi o moje dzieci to już jest lekka przesada” - dodał. Żyła wspomniał także o pogróżkach i obelgach oraz zasugerował, że w sporach tego typu to mężczyźni są zawsze obarczani winą i nie mają"żadnych praw".
Sportowiec stwierdził też, że jego była żona dostaje wysokie alimenty, ale i tak jest niezadowolona. „Bo i tak musisz prosić żeby dostać dzieci i musisz czekać czy trafisz na dobry humor czy nie pocałujesz klamki. A ty zamiast z dziećmi wyjedziesz i tak z rozbitą szybą w aucie” - napisał. Żyła zaapelował także do byłej żony proponując, by w przyszłości wyjaśniać konflikty w cztery oczy lub na komisariacie. „Po co w to mieszać pół Polski? Rozumiem, pandemia, nudzi Ci się, ale ja mam co robić, naprawdę” - podsumował.
instagramCzytaj też:
Koronawirus na planie „Przyjaciółek”. Jedna z gwiazd zdradziła wynik testów