PŚ w Titisee-Neustadt. Kamil Stoch pierwszy, dwóch Polaków na podium

PŚ w Titisee-Neustadt. Kamil Stoch pierwszy, dwóch Polaków na podium

Kamil Stoch niesiony przez Dawida Kubackiego i Piotra Żyłę
Kamil Stoch niesiony przez Dawida Kubackiego i Piotra Żyłę Źródło: Newspix.pl / EXPA
Fenomenalne skoki Polaków w Titisee-Neustadt i Biało-Czerwone podium. Kamil Stoch zajął pierwsze miejsce, trzeci był Piotr Żyła. Polaków rozdzielił Norweg Halvor Egner Granerud.

Kamil Stoch wygrał sobotni konkurs w Titisee-Neustadt po skokach na odległość 139 m i 144 m. Stoch odniósł 39. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata i zrównał się pod tym względem z Adamem Małyszem. Drugie miejsce zajął Halvor Egner Granerud, który skoczył 137,5 m i 138,5 m. Trzeci był Piotr Żyła, który w pierwszym skoku uzyskał 143 metry, a w drugiej serii skoczył 139,5 m.

Markus Eisenbichler skoczył 138 m i 139,5 m, dzięki czemu został sklasyfikowany na czwartej pozycji. Andrzej Stękała zajął piątą lokatę po skokach na odległość 143,5 m i 134 m. Liderem po pierwszej serii był Dawid Kubacki, który po drugim skoku spadł na 7. miejsce. Do drugiej serii awansowało aż sześciu Polaków. Jakub Wolny był 11., zaś Paweł Wąsek 28. Drugi konkurs w Titisee-Neustadt rozpocznie się w niedzielę 10 stycznia o godzinie 16:30.

Pierwsza seria dla Polaków

Zmagania Pucharu Świata w Titisee-Neustadt od początku układały się po myśli Polaków, za wyjątkiem nieudanej próby Aleksandra Zniszczoła. Wspaniałą serię skoków Biało-czerwonych zapoczątkował Andrzej Stękała, który oddał fenomenalny skok na odległość 143,5 metra. Tylko 0,5 metra bliżej poszybował Piotr Żyła, który wylądował na 143 metrze. Sędziowie wyżej ocenili jego występ, dając mu o 0,9 pkt więcej niż Stękale.

Kolejny na belce startowej pojawił się Dawid Kubacki, który także skoczył na odległość 143 metrów. Przy trzech Polakach na czele stawki, to on objął prowadzenie – o 3,7pkt przed przed Żyłą i 4,6 przed Stękałą. Nie potrwało to długo, bowiem chwilę później Kamil Stoch oddał skok na odległość 139 metrów, wbijając się między Dawida Kubackiego i Piotra Żyłę.

Markus Eisenbichler uplasował się za Polakami ze stratą 8,2 pkt do najlepszego po pierwszej serii Dawida Kubackiego. Jako ostatni na belce pojawił się lider Pucharu Świata. Halvor Egner Granerud skoczył na 137,5 metra, co dało mu 3. lokatę.

Czterech Polaków w pierwszej piątce

Do drugiej serii awansowało sześciu Polaków. W pierwszej piątce konkursu na Hochfirstschanze po pierwszej serii znalazło się aż czterech Polaków. Liderem był Dawid Kubacki, drugie miejsce zajmował Kamil Stoch, czwarte – Piotr Żyła, piąty był Andrzej Stękała. Dziesiąte miejsce zajmował Jakub Wolny. Do drugiej serii nie awansował Aleksander Zniszczoł, który skoczył tylko 124,5 metra.

Druga seria i Biało-czerwone podium

W drugiej odsłonie zmagań skok na odległość 133 metrów oddał Jakub Wolny. Andrzej Stękała skoczył o metr dalej – na 134 metry. Na 139. metrze lądował Piotr Żyła, który po swoim skoku objął prowadzenie w konkursie. Halvor Egner Granerud odleciał na odległość 138,5 m i dzięki dobrym notom wyprzedził Żyłę o 6,8 pkt.

Po nim na belce startowej zobaczyliśmy Kamila Stocha. Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni wylądował na 144 metrze, wyprzedzając Norwega. Swój drugi skok zepsuł Dawid Kubacki, któremu nie sprzyjały warunki. Po lądowaniu na 128 metrze zajął 7. miejsce.

Kamil Stoch jak Adam Małysz

Wygrana w Titisee-Neustadt to 39. tryumf Kamila Stocha w Pucharze Świata. Identyczną liczbę zwycięstw ma na swoim koncie Adam Małysz, obecny dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.